Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

moj synek ma obie wymienione przypadlosci.wodniak moze sie jeszcze wchlonac ale na spodziectwo bedzie mial operacje ale dopiero jak skonczy roczek...niby czytalam o tym,niby to zabieg tylko..ale maja go uspic i OPEROWAC!! moje malenstwo... chodze na inne fora i szukam informacji na necie ale to co czytam jeszcze bardziej mnie przygnebia...
moze i mi nie doradzicie ale wiem ze jestescie wspaniale i chociaz wesprzecie mnie i moze odpedzicie smutki bo ja nie mam sie komu wygadac o tym jak sie martwie i denerwuje.nie wiem jak zniesie to Mat a tym bardziej ja chyba bede jechala z nim do warszawy bo tam sa najlepsi specjalisci...wiec martwi mnie tez brak kasy niby jeszcze duzo czasu ale ja mam juz stracha...

dorotaczekolada, nie mam pojecia o tych chorobach ale troszke poczytalam o spodziectwie i wyglada to nieciekawie a przynajmniej bardzo trudno ..

na pewno nie mozesz tak tego zostawic ,a i zniesc trudno jest bo chodzi przeciez o twojego synka ,sama bym sie denerwowala

bede mocno trzymac kciuki za was kochani

mal, dzieki kochana..ja wlasnie tez czytalam i chyba nie zbyt dobrze zrobilam...wolalabym tego wszystkiego nie wiedziec bo jeszcze bardziej sie boje

dorotaczekolada, wiedziec zle ,nie wiedziec tez zle ......jesli choodzi o nasze dzieci ,czy wogole o bliskisch to tak samo boli,taka sama troska jest ,wierze ze lekarze zrobia wszystko co trzeba aby bylo dobrze ...

Ja też mam synka ze spodziectwem tylko prąciowym. Synek ma trzy i pół roku i jest już po dwóch zabiegach. Ja jeżdżę do Krakowa do żeromskiego, a operuje go pani dr Wieczorek. Ale polecam też tego urologa, którego bardzo chwalą matki operowanych przez niego synków.

Każda choroba, dolegliwość to wielki stres dla rodzica... U naszego chłopca wystąpił wodniak jądra i miałam już najczarniejsze scenariusze, ale na szczęście lekarz nas uspokoił i wodniak sam znikł przed pierwszym roczkiem.

____________________________________
http://alfamedycyna.pl/wodniak-jadra/