Strona 1 z 2

Kino nie tlyko w multiplexach

: 24 kwie 2015, 13:43
autor: szpilunia
Przyjrzałam się ostatnio repertuarowi kin Luna, iluzjon, Muranów - są mniejsze, mają mniej tzw. blockbusterów, czasem wcale, ale za to oferują coś innego - filmy artystyczne, festiwalowe, rózne seanse specjalne, nawet filmy z lat 50tych. W Murawnow na przyklam byla na swientym filme FRANK, o kórym nie usłyszałabym w telewizji, nie było prawie plakatów, a film wspaniały.

Re: Kino nie tlyko w multiplexach

: 24 kwie 2015, 22:42
autor: lorelai5
Lubię kina studyjne :)

Re: Kino nie tlyko w multiplexach

: 27 kwie 2015, 20:01
autor: infograf
Wielokrotnie małe, 'ciche' kina oferują duże lepszą rozrywkę niż wielkie molochu kinowe. Owszem, nie zaprzeczę, że fajnie popatrzec na znakomite efekty w super jakości. Jednak ostatnio złapałam się na tym, że nie bawią mnie już takie typu rzeczy. Dużo bardziej wolę obejrzeć wartościowy film w małym kinie niż lecieć na 50 twarzy greya w cinema city. Od jakiegoś czasu uważniej śledzę małe kina i co w nich grają bo tam jest po prostu lepiej (dla mnie :P)

Re: Kino nie tlyko w multiplexach

: 29 kwie 2015, 14:39
autor: matylda007
hahaha w samo sedno! i nikt nie siorbie colą nad uchem albo nie chrupie popcornem:) zdecydowanie wolę male kina maja swój klimat i swój repertuar. ostatanio byłam na świetnym filmie "Dzikie historie" - kino z innego kontynentu, a problemy takie uniwersalne :D widziałam tez, ze niedługo będzie wchodził "taxi teheran" zdobywca Złotego Niedzwiedzia na Berlinale. Ciekawa jestem go bardzo, bo w końcu podbił naszą Szumowską i jej "body/cialo".

Re: Kino nie tlyko w multiplexach

: 29 kwie 2015, 16:48
autor: Makaroni
Matylda - Oj, też w kinach studyjnych można trafić ludzi z popcornem, zawsze mniej, ale jednak. :D Za to jest plus, że nigdy nie ma tylu reklam co w sieciówkach i bilety chyba też są tańsze.

Też czekamy na Taxi. :) Zapowiada się super, chociaż trochę się martwie o reżysera, bo pewnie znów się do niego rząd Iranu przyczepi, że kręci film po zakazie...

Re: Kino nie tlyko w multiplexach

: 04 maja 2015, 16:04
autor: matylda007
Matylda - Oj, też w kinach studyjnych można trafić ludzi z popcornem, zawsze mniej, ale jednak. :D Za to jest plus, że nigdy nie ma tylu reklam co w sieciówkach i bilety chyba też są tańsze.

Też czekamy na Taxi. :) Zapowiada się super, chociaż trochę się martwie o reżysera, bo pewnie znów się do niego rząd Iranu przyczepi, że kręci film po zakazie...
no mnie na szczescie ominęła ta przyjemność ;) a brak reklam to zbawienie - czas jak sie pojdzie do multiplexu to i poł godziny potrafią trwać :O wydaje mi się, ze nic mu nie zrobią - chyba za dużo ludzi ma za sobą na świecie, żeby zdecydowali sie wycignąć wobec niego jakieś konsekwencje. chociaz reżimy są nieprzewidywalne:/

Re: Kino nie tlyko w multiplexach

: 07 maja 2015, 13:07
autor: Makaroni
W studyjnych zazwyczaj też są reklamy, tylko jest ich mniej. Jak tak myślę, to może max 5 minut trwają te bloki, a dużych sieciówkach to właśnie bywa pół godziny, nawet 40 minut.
Mam nadzieję, że puszczą Taxi w Lunie, Atlanticu, albo Kinotece, tam chodzę najczęściej. :)

Re: Kino nie tlyko w multiplexach

: 08 maja 2015, 09:50
autor: szpilunia
W studyjnych zazwyczaj też są reklamy, tylko jest ich mniej. Jak tak myślę, to może max 5 minut trwają te bloki, a dużych sieciówkach to właśnie bywa pół godziny, nawet 40 minut.
Mam nadzieję, że puszczą Taxi w Lunie, Atlanticu, albo Kinotece, tam chodzę najczęściej. :)
W kinotece już więcej niz w Lunie, jak bylam niedawno w Lunia na Serenie, to były tylko zwiastuny filmów. W Warszawie jest jeszcze Iluzjon, gdzie filmy nieraz trafiają sporo później niż premiera, ale takie filmy tez ma inną dynamikę zycia kinowego. Jest mniej seansów - mniejsze kina ;) ale za to dłużej. Podobno w Wiśle na Wilsona był grany przedpremierowo w tym tygodniu, żałuję, że nie wiedziałam, metrem szybciutko, a przed filmem była jeszcze preelekcja, a to zawsze pogłębia odbiór filmu.

Re: Kino nie tlyko w multiplexach

: 20 maja 2015, 13:00
autor: silvereye
W kinotece już więcej niz w Lunie, jak bylam niedawno w Lunia na Serenie, to były tylko zwiastuny filmów. W Warszawie jest jeszcze Iluzjon, gdzie filmy nieraz trafiają sporo później niż premiera, ale takie filmy tez ma inną dynamikę zycia kinowego. Jest mniej seansów - mniejsze kina ;) ale za to dłużej. Podobno w Wiśle na Wilsona był grany przedpremierowo w tym tygodniu, żałuję, że nie wiedziałam, metrem szybciutko, a przed filmem była jeszcze preelekcja, a to zawsze pogłębia odbiór filmu.
Też lubię kina studyjne, mniejsze ekrany zupełnie nie przeszkadzają mi w odbiorze:) Reklam nie cierpię, ale zwiastuny filmów uwielbiam i mogłabym obejrzeć cały seans zwiastunów :) Szpilunia jak iteresuje Cie Taxi Teheran z debatą, to mignęło mi gdzieś w necie, że jest dziś w kinotece po 20 :) ja sie wybieram piatek, bo dużo dobrego słyszałam o tym filmie :)

Re: Kino nie tlyko w multiplexach

: 20 maja 2015, 16:47
autor: BonaHasek
Zdecydowanie wolę bardziej kina studyjne. Jest bardziej klimatycznie, kameralnie i nie trzeba przeczekać 30 minut reklam przed filmem :)