Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Hejo laski, jak cwiczycie na rowerku? niedawno mi przyszlo moje zamowione cudo, cwiczylam juz troche ale jakos tak bez planu i wyznaczonego celu. no i jak tu sie cholera motywowac jak mi sie czasem tak strasznie nie chce? :D macie jakiś sposob na pokonanie lenia? serio pytam, bo w tym tempie to ja nigdy nie schudne!

jezu, w glowach wam sie poprzewracalo od tych planow i celow. cwiczcie po prostu regularnie i trzymajcie diete, to i sadło zniknie i wy sie poczujecie lepiej. REGULARNOSC. a jak masz lenia i nie chcesz cwiczyc to na cholere ci ten rowerek?

Nie do końca mogę się z tym zgodzić. Właściwy plan ćwiczeń jest bardzo pomocny, poza tym postawienie sobie konkretnych celów, które chcemy osiągnąć ułatwia zmotywowanie się do ćwiczeń :) a jeśli to właśnie motywacja jest Twoim głównym problemem to polecam ten krótki artykuł - co prawda teoretycznie jest o ćwiczeniach na bieżni, ale porady w nim zawarte są uniwersalne: http://www.abcfitness.pl/motywacja_do_c ... iezni.html

supcio, to mam jeszcze jedno pytanko - mój mąż ma problemy z kolanami, nie jakieś wielkie ale nie może ich przeciążać - może ćwiczyć tez na rowerku czy lepiej nie?

Żaden stojący w mieszkaniu i nie używamy rowerek Wam niestety nie pomoże :D Polecam koniecznie regularność! Jeżeli nie zaczniemy to widok rowerka nie pomoże nam w utracie wagi :) Warto zmienić trochę swoje nawyki żywieniowe i wprowadzić więcej owoców czy warzyw. Jeżeli dane ćwiczenia nie sprawiają nam satysfakcji, po prostu zmienmy je na coś, co przyniesie nam radośc:) Ja np. postawiłam na zajęcia zumby :) Dużo ciekawych porad i przepisy dla osób odchudzających się można znaleźć na http://chudnij-szybko.pl/ Pozdrawiam!

W granicach rozsądku nie powinno mu zaszkodzić :) Generalnie stopy cały czas są położone na pedałach a masa ciała jest przeniesiona na rowerek - dzięki temu stawy są o wiele mniej obciążone niż podczas ćwiczeń gdy normalnie stawiamy i odrywamy stopy od podłoża, za każdym razem dociążając kolana. Rowerek powinien zdać egzamin, ale lepiej zapytajcie jeszcze o opinię lekarza.

ustal sobie konkretny cel. Zrób plan treningu kiedy, ile ćwiczysz, najlepiej przed tv sama wypróbowałam włącz fajny serial i ćwicz sprawdzona metoda nie myślisz ile ci jeszcze zostało tylko robisz to przyjemnie i na pewno da efekt musisz być regularna

ja odkąd mam dobrze rozpisany plan i stawiam sobie małe cele które realizuje co tydzien mam duza motywacje zeby ćwiczyć. Problem był do pierwszych rezultatów a potem już leci !

Najlepszym sposobem na zmotywowanie się jest robienie tego, co sprawia przyjemność :) Nie dziwię ci się, że nie masz motywacji, bo takie jeżdżenie w miejscu jest strasznie monotonne... Może spróbuj znaleźć dla siebie jakąś inną aktywność? Ja planuję zapisać się na taniec brzucha, np. tu widziałam, że jest http://danceavenue.eu/ . Zastanów się, co tobie by sprawiało przyjemność. Może lepiej na zwykłym rowerze jeździć?

Jak ćwiczę na rowerku to z reguły sobie coś oglądam. Czy to serial czy film. Łącze przyjemne z pożytecznym bo inaczej też bym takiej motywacji nie miała. Zdarza mi się również odreagowywać czasem na rowerku stres. Wtedy dobra muza i "jadę"...