Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Po przejściu menopauzy zaczęłam się sypać, mówiąc kolokwialnie. Pojawiła się osteoporoza i od tego czasu zaliczyłam już 3 złamania rąk i nóg. Oczywiście cały proces gojenia przebiegał z komplikacjami, a pozostałością jest ustawiczny ból, który czuję przy zmianach pogody lub przy jakimś większym wysiłku. Biorę różne suplementy diety, tabletki przeciwbólowe, ale boję się, że z czasem będzie coraz gorzej. Jak z tym wygrać albo przynajmniej spróbować powalczyć? Z góry dziękuję za wszelkie wypowiedzi.

Możesz co najwyżej stosować się do zaleceń lekarza albo do tego stosować jakieś zioła, bo one nigdy nie zaszkodzą. Wiele więcej nie wymyślisz, bo osteoporoza jest nieuleczalna. Przykro mi.

Taaa. I nie wierz gościom (ani babkom), co ci będą mówić, że wyleczysz się cudownymi piramidkami, albo bioprądami, albo świętą wodą od Zbyszka Nowaka. To wszystko jest psu na budę. Są pewne choroby, których wyleczyć się po prostu nie da. Taki już nasz urok (albo jego brak).

Mimo wszystko byłabym wdzięczna za jakieś alternatywne opinie, ponieważ jestem zdecydowana nie zostać zgrzybiałą staruszką w wieku 53 lat.

Ja od paru miesięcy leczę osteoporozę idiopatyczną magnetoterapią i naprawdę widzę różnicę w stosunku do tego, jak kiedyś wyglądał mój tryb życia. Można powiedzieć, że teraz wszystko jest NORMALNE, a to już dużo moim skromnym zdaniem.

Właśnie o czymś takim mówiłam. Pewnie jeszcze przy okazji święte postaci ci się na szybie objawiają?

Właśnie o czymś takim mówiłam. Pewnie jeszcze przy okazji święte postaci ci się na szybie objawiają?

Uśmiałam się po same pachy. Możesz mi nie wierzyć, ale przynajmniej staraj się nie trollować, bo spokojnie porozmawiać nie można. Magnetoterapia sprawdza się w przypadku bardzo wielu schorzeń i nie jest to żaden wymysł, a fakt. Piszą o tym naukowcy, lekarze i inni specjaliści, a pacjenci potwierdzają, więc nie włączaj tej metody do grona szarlatańskich wymysłów.

No już się nie unoś, bo szkoda czasu, tylko napisz coś więcej, bo sama jestem zainteresowana.

Wybacz, ale tacy jak Zjawa potrafią mi z miejsca mocno podnieść ciśnienie. Pulsacyjne pole magnetyczne służy w przypadku mojej choroby utrzymaniu masy kostnej i łagodzeniu bólu. Od momentu rozpoczęcia terapii nie zaliczyłam ani jednego złamania, a wszystkie dawne urazy przestały mi doskwierać. To samo mówią ludzie ze zwyrodnieniami, po urazach fizycznych, reumatycy i cała rzesza innych pacjentów Biomagu.

Aha, czyli tam np. można się zapisać na zabiegi… Dobrze wiedzieć. Byłabyś tak miła i przesłała mi później wiadomość prywatną z ich danymi kontaktowymi? Z góry dziękuję i pozdrawiam.