Strona 1 z 201

LUTY 2008

: 19 cze 2007, 19:46
autor: coffe
Czesc dziewczyny, wstepnie termin wyliczylam sobie na 20 lutego:) Jestem po dwoch pozytywnych testach ciazowych i po kilku latach staran o dzidzie:( Czy dolaczy do mnie ktos jeszcze? W piatek ide do ginekologa, boje sie, ale wierze, ze wszystko bedzie dobrze i ciaza sie dobrze rozwija, pozdrawiam i czekam na was:)

: 19 cze 2007, 21:27
autor: Małgorzatka
cześć!

Ja dokładnie rok temu założyłam wątek LUTY 2007 :-D a teraz wszystkie Lutowianki 2007 mają już swoje szkraby przy sobie!

Życzę powodzenia i zapraszamy od nas na pogaduch ... LUTOWIANKI 2007 !

: 19 cze 2007, 21:42
autor: madziarka81
Witam!!!

coffe, gratuluję :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ja mam termin na 27 stycznia także kto wie czy to nie będzie luty :-D Pierwszą ciązę przenosiłam 10 dni.
Na pewno będę tutaj zaglądać. :ico_oczko:

sto pytan, sto watpliwosci

: 20 cze 2007, 17:16
autor: coffe
ciesze sie, ze ktos sie odezwal:D madziarka 81, czy ciebie mecza moze mdlosci, nudnosci i wymioty, czy na poczatku kolo 5-6 tyg. bolal cie brzuszek podobnie jak na okres? mam tyle pytan i juz sie nie moge doczekac odpowiedzi na nie, do lekarza dopiero za dwa dni...dzis moja kolezanka powiedziala, ze mam za twardy brzuch, co to oznacza? Jejku, to dopiero poczatek, nawet u lekarza jeszcze nie bylam, a juz mam sto pytan i sto watpliwosci. To chyba przez moj wiek, mam 33 lata, jak bede rodzic to 34 hmmmm tyle lat sie staralismy, a teraz zamiast sie cieszyc to panikuje. Ogolnie czuje sie kiepsko, to chyba przez te upaly, pobolewa mnie brzuch, jest mi niedobrze i nie moge sie zmusic do jedzenia za nic w swiecie, oby to minelo, bo zamiast przytyc schudne i dzidzia bedzie mala. Caluski.

: 20 cze 2007, 18:15
autor: madziarka81
coffe, WYDAJE MI SIE ZE TO CO OPISUJESZ TO SĄ NORMALNE OBJAWY ŁĄCZNIE Z TWARDYM BRZUCHEM.

Mnie bardzo męczą mdłości i nudności. Co prawda nie wymiotuje, zdarzyło mi sie to tylka dwa razy ale i bez wymiotowania jest to bardzo męczące. Brzuch także pobolewa mnie jak na okres, lekarz powiedział że to jest normalne i te bóle związane są z rozciąganiem macicy.
Nie słuchaj koleżanki, kazda kobieta przeżywa ciążę inaczej. Pójdziesz do lekarza to na pewno rozwieje Twoje wątpliwości.
Mam nadzieje ze choc troche Ci pomogłam.

Pozdrawiam.

: 21 cze 2007, 10:35
autor: joanna1111
Czesc dziewczyny :ico_ciezarowka: Dzis zobaczylam nowa watek i wpadlam pogratulowac :ico_prezent: coffe nie panikuj to podstawa,glowa do gory i bedzie dobrze.Ja tez mam 31 i pierwsze bede rodzic.Z poczatku lez duzo i sie nie przejmmuj.Ja mialam to samo.Non stop do WC przez 3 m-ce i do tego nic nie moglam jesc,wachac i spalam tylko spalam.Schudlam a teraz mam +20.Wiec odpoczywaj i sie nie przejmuj i bedzie dobrze.Zycze powodzenia :ico_ciezarowka:

: 21 cze 2007, 10:59
autor: Kinga_łódź
Witaj Coffe :ico_brawa_01:
Gratuluję maleństwa pod serduszkiem :ico_brawa_01:
Co do tych objawów co piszesz to są normalne :ico_oczko: w tym stanie :ico_oczko: A co do tego twardego brzuszka to mogą być wzdęcia bardzo często pojawiają się na początku ciąży.
Trzymam kciuki i wierzę, że będzie ok. :ico_oczko:

: 21 cze 2007, 12:35
autor: moniś
Witaj Coffe :-)
Gratulacje :ico_prezent:
Dziewczyny mają racje, że te obiawy sa naturale i że kazda ciąża przebiega inaczej ale rzeczywićsie najlepiej iść do llekarza on ci najlepiej wszystko wytumaczy .
Życze powodzenia napewo wzysto będzie dobrze .

Ja też w ciąży czułam sie źle i w tamtym roku też był duże upały to i ty możesz się źle czuć przez ta pogode.
Mój Kubus juz jest duzym facetem bo jutro konczy 7 miesięcy .
Pozdrawiam i zycze powodzenia

: 21 cze 2007, 12:54
autor: qunick
Pozdrawiam wszystkie pszyszłe mamusie! I gratuluję! Ja urodziłam Ninusię 19 lutego 2007 i życzę Wam żeby wszystko się gładko potoczyło - głowa do góry i bądźcie szczęśliwe to najpięknięjszy okres w życiu! ( no może jeden z najpiękniejszych bo posiadanie dziecka też jest cudem)

: 21 cze 2007, 12:57
autor: Małgorzatka
Ja swojego Wojtusia urodziłam 10 lutego o 10:10 hihihiih ... i przyłączam się do qunick, bo ma racje!

Cieszcie się tym, że macie dzieciąteczka pod sercem!