Strona 1 z 1

pozycje do karmienia

: 25 cze 2007, 15:12
autor: anza
proszę podzielcie się swoimi najlepszymi pozycjami do karmienia i sposobami na wygodne trzymanie maluszka
bo na początku jak dzidziuś jest leciutki to wszystkie są fajne ale jak waży ponad 5kg to już trudno go utrzymać i robi się niewygodnie
ja cały czas na leżąco karmię bo jakoś nie mogę sobie poradzić na siedząco...

: 26 cze 2007, 10:00
autor: dorotaczekolada
Pozycje do karmienia dzielimy na siedzące i leżące. Przy tych pierwszych Twoje plecy powinny być wyprostowane i dobrze podparte. Pierś układa się wtedy naturalnie i jest najlepiej dostępna dla dziecka. Nogi dobrze jest oprzeć na jakimś podnóżku lub położyć coś na kolanach, aby dziecko i Twoja ręka były stabilnie podparte przez cały czas karmienia.

Pozycja klasyczna
Obrazek

Jest to najbardziej powszechny sposób karmienia. Ty i dziecko powinniście stykać się brzuchami. Główkę malca ulokuj w zgięciu łokcia, przedraminiem podtrzymuj jego plecki, a dłonią pośladki.

Pozycja krzyżowa
Obrazek
Jest zbliżona do klasycznej, z tym że dziecko trzymane jest ręką przeciwną do piersi, z której jest karmione. Twoja dłoń musi podpierać kark i główkę dziecka, zaś przedramię jego plecki.

Spod pachy
Obrazek
Dziecko brzuszkiem powinno być zwrócone do Twojego boku, nóżki mają znajdować się pod pachą. Dłonią podtrzymuj główkę i kark dziecka, a przedramieniem jego plecki. Pozycja ta, zwykle stosowana tylko w przypadkach szczególnych, przydaje się na przykład, kiedy chcesz "oszukać" dziecko, które preferuje jedną pierś. Jedząc spod pachy ma wrażenie, że to ciągle jego ulubiona strona.

Młode mamy chętnie wykorzystują do karmienia pozycje leżące. Są wygodne zwłaszcza w nocy, kiedy mąż może podać Ci dziecko, a Ty nie musisz wstawać z łóżka.

Na boku
Obrazek

Ułóż się na boku, ramię oprzyj na podłożu, nie na łokciu! Jeżeli malec lubi długie posiłki, warto zawczasu pomyśleć o wygodzie. Przydzadzą się małe poduszki, które możesz podłożyć pod plecy i między kolana. Dziecko połóż przy sobie (brzuszek do brzucha), oparte na Twoim ramieniu lub bezpośrednio na podłożu.

Na plecach
Obrazek
Maluch leży na Tobie, z boku podtrzymywany Twoim ramieniem. Podeprzyj go poduszkami tak, aby jego główka znajdowała się na wysokości Twojej piersi. Pozycja ta zalecana jest szczególnie do karmienia po cesarskim cięciu w znieczuleniu przewodowym, kiedy dolna część ciała matki jest bezwładna.

Ja zazwyczaj karmie Mata trzymajac jego glowe na lokciu a reszte cialka na kolanach.dupke podtrzymuje ta sama reka na ktorej sie opiera glowa.powodzenia :ico_brawa_01:

: 27 cze 2007, 20:04
autor: dorotaczekolada
ja na poczatku krzyzowo-bo nie umialam inaczej glowki chwycic,na lezaco bokiem i na plecach tez.ale odkad ursl to klasycznie.na lezaco rzadko bo spi we wlasnym lozeczku,tylko czasem rano jak sie wybudzi a ja chce pospac to go biore do siebie :ico_oczko:

: 28 cze 2007, 13:44
autor: anza
dzięki za odpowiedzi
jeśli chodzi o te opisy to też je znam, ale wydaje mi się że one są adekwatrne do noworodków a nie do większych dzieci
w życiu by mi się nie udało karmić małej w pozycji krzyżowej ona jest już dla mnie za ciężka żeby ją tak utrzymać albo złapać jej główkę w ten sposób...
więc karmię wciąż na leżąco...

: 01 lip 2007, 10:05
autor: dorotaczekolada
ja karmie klasycznie ale Mat wtedy parwie siedzi przy cycku :ico_oczko: wiec ja mu tylko podpieram glowe i plecy zeby mi cyca nie urwal :-D

: 15 lip 2007, 15:15
autor: Limonka
Anza - ja podobnie jak Ty najchętniej karmię na leżąco. Tak się przyzwyczaiłam i Jasiek chyba też. Lubię tak karmić, bo nie muszę go podtrzymywać i jak mama-emilki mogę go tulić i głaskać. Jeśli nie mogę karmić na leżąco, wybieram pozycję klasyczną, ale nie zawsze mój syn ma na nią ochotę. Czasem pręży się, płacze i krztusi i muszę się z nim położyć. Trochę to kłopotliwe, jeśli akurat jestem poza domem:-( Zastanawiałam się dlaczego tak jest i wydaje mi się, że złości się w pozycji klasycznej, bo może grzeje się od ręki (podkładam wtedy pieluszkę), albo nie radzi sobie z za szybko wypływającym pokarmem, który rzeczywiście szybciej wypływa w klasycznej. Kiedy był noworodkiem, karmiłam jeszcze z krzyżowej, ale teraz byłoby mi niewygodnie - ciężki się zrobił:-)

: 12 sie 2007, 09:11
autor: kamizela
Polecam pozycję na plecach- jest optymalna, gdy obserwujemy nawał pokarmu i maluszek nie nadąża za ssaniem. Gdy leżysz na plecach pokarm leci wolniej, a szkrab nie musi się tak szybko uwijać ha ha.

: 16 sie 2007, 22:19
autor: zborra
kamizela... ta...na pewno...Te wszystkie mądrości są może ok, ale nie na moje dziecko! Na szczęście teraz już nie mamy problemów i karmię wyłącznie w poz. klasycznej...Ale na początku były jazdy, bo mi leciało jak z fontanny i Hanka nie nadążała. Więc żeby jej oszczędzić stresu przy jedzeniu, karmiłam na plecach. I wiecie co? pewnego pięknego wieczoru, Hania leżąc na mnie puściła pawia z cyckiem w buzi :ico_szoking: więc to leżenie na mnie w ogóle nie pomogło, bo mi i tak leciało...i ona w sumie nie musiała ciągnąć, tylko łykać...hehhe, teraz to śmieszne jest, ale jak miałam wszystko dookoła w mleku, to nie było zabawne!

: 17 sie 2007, 07:50
autor: kamizela
Zborra mi mleko też tryska jak z fontanny :ico_haha_01: Mały wiecznie umazany jest moim mlekiem, a jak karmię na leżącą poduszka jest cała mokra :-D