arna
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 20
Rejestracja: 10 kwie 2007, 14:14

skracanie szyjki macicy

28 cze 2007, 12:32

cześć :ico_ciezarowka: :ico_ciezarowka: :ico_ciezarowka:
mam takie pytanko bardziej do tych co urodziły... czy szyjka macicy skraca się dużo wcześniej przed porodem? np. miesiąć.. czy może być tak że kilka godzin przed??

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

28 cze 2007, 12:47

Szyjka macicy skraca się jakiś czas przed porodem i jest to raczej stopniowy proces. Mnie zaczęła się skracać jakieś trzy tygodnie przed rozwiązaniem

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

28 cze 2007, 14:55

nie wiem od czego to zależy ale szyjka może się skracać w różnych etapach ciąży, mojej koleżance zaczęła się już skracać od 5 miesiąca, przez co w 7 miesiącu trafiła do szpitala z zagrożeniem przedwczesnym porodem. musiałą ponad miesiąc leżeć z podwyższonymi nogami, bez możliwości wstania z łóżka :ico_szoking:

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

28 cze 2007, 15:45

ja zostalam nastraszona przedwczesnym porodem w 7 miesiacu (ok 29tydz) wlasnie z powodu skracajacej sie szyjki.... :ico_szoking:
zupelnie przypadkiem, :ico_szoking: bo mieszkam w uk a tutaj nikt do szyjki nie zaglada hehe :-D no i moh gin w polsce kazal mi lezec ,odpoczywac... :ico_olaboga: bo strasznie duzo chodzilam, do tego latalam samolotem itd :-D
przyznam ze 2 dni sie balam , :ico_szoking: ale jak wrocilam do uk to powrocilam do dawnego trybu zycia... :ico_brawa_01: chodzilam, pracowala.. :ico_oczko: . i co???? totalnie zadnych boli, wszystko wydaje sie ok.. :ico_brawa_01: . ale jak bardzo sie skrocila nie wiem.. :ico_olaboga: bo tutaj takie badanie jest dla nich zbedne :ico_szoking: i ciesze sie ze nie dalam sie zastraszyc polskim lekarzom bo oni rzeczywsicie straszyli mnie juz lezeniem w szpitalu... :ico_szoking: :ico_szoking:
mysle jednak, ze to sprawa indywidualna.. :ico_noniewiem: moze u mnie ta szyjke po prostu juz sie bardziej nie skracala... :ico_noniewiem: i dlatego dotrwalam do konca hihi :ico_brawa_01:
gdybym zostala w polsce to z pewnoscia udzielilaby mi sie ogolna panika... :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:
a ja jakos tak podswiadomie czulam ze wszystko bedzie dobrze i nie potrafilam pozwolic sie ograniczyc fizycznie.. :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

28 cze 2007, 20:07

A ja się cieszę, ze mnie mój lekarz nastraszył. I to wcześnie, bo już w 23 tyg. wylądowałam w szpitalu. Ze skróconą szyjką i nie tylko. Gdyby nie to...pewnie nie miałabym dziś Jagusi...
Arna to jest kwestia indywidualna - kiedy ta szyjka się skraca. Teoretycznie i książkowo powinna zacząć się skracać na tydzień, dwa przed porodem, ale nie zawsze tak bywa. Niektóre kobiety trafiają na porodówkę na wywołanie porodu z opóźnionym terminem, nie mając szyjki w ogóle skróconej :-)
Skracanie się szyjki samo w sobie w gruncie rzeczy nie jest niczym złym. Ale wiadomo, że jeśli ze szyjki nie zostanie wiele to ujście pochwy się rozpulchnia i przychodzi rozwarcie. Ja je miałam już w połowie ciąży. Ale dzięki temu "nastraszeniu", lekom, szpitalom i leżeniu donosiłam Jagę do 41 tyg i musiałam też mieć wywoływany poród mimo rozwarcia 3cm, które stanęło i za nic dalej nie szło :-D

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

29 cze 2007, 09:41

madziorka hihi Ja się nie zgadzam, że to zbędę badanie i polscy lekarze nie zastraszają tylko uczulają na pewno sprawy a co z tym kobieta w ciąży zrobi to jej sparwa. Mi szyjka zaczęła się skracać w 20 tc a już w 23 tc miałam rozwarcie na 2 palce. Lekarz kazał mi odpoczywać i mimo to, że leżałam to w 29 tc miałam rozwarcie 4 cm i szyjkę już bardzo zaawansowaną, passara mi nie zdążyli założyć i do końca ciąży (2 tyg przed rozwiązaniem mogłam wstać), leżałam i przyjmowałam tony leków. Gdyby nie mój wspomniały lekarz i jego zalecenia to pewnie maluszek urodził by się dduuużo wcześniej a tak to donosiłam do końca mojego Wojtka!

eve.ok pisze:A ja się cieszę, ze mnie mój lekarz nastraszył.


Ja też się ciesze! Ja leżałam w domu trochę czasu od 20 tc do 34 tci potem do szpitala ale nie na długo!

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

30 cze 2007, 23:06

malgorzata ja nie napisalam, ze to badanie jest zbedna wg mnie . tylko dla lekarzy w uk.. :ico_nienie: . rowniez jestem za zagladaniem do szyjki... :-D i badaniem ginekologicznym czego tutaj sie nie praktykuje :ico_oczko:
wiem, ze to nie jest blacha sprawa.. :ico_nienie: . jednak dla mnie naszczescie nie skonczzylo sie przedwczesnym porodem... :ico_oczko:
tutaj nie kazali mi sie przejmowac i tak jakos udzielil mi sie ich optymizm.. :ico_wstydzioch: . skoro zdezydowalam sie na opieke i porod w uk... to sluchalam sie tutejszych lekarzy... :ico_oczko: choc nie do konca :ico_oczko:
ale nie polecam innym dziewczynom swojego luzu :ico_nienie:
bo to roznie moze sie skonczyc... :ico_noniewiem:
u mnie byc moze to skracane szyjki nie postepowalo.. tyle ze nikt nie mogl mi tego tutaj potwierdzic.. wiec nawet nie wiem hihi :ico_szoking:

widac u mnie niepotrezbna byla panika i lezenie

małolata
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 852
Rejestracja: 10 mar 2007, 11:36

30 cze 2007, 23:13

Nie wiem, czy dobrze mi się zdaje, ale u mnie szyjka skróciła się już jakiś czas temu. W końcu to jeden z powodów, przez który uchodzi czop śluzowy, prawda? A ja nadal 2w1, a czop od 2 tygodni uchodzi i ujść nie może :ico_puknij: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

30 cze 2007, 23:26

malolata nie wiem jak to jest z tym czopem... ja juz przeterminowana 1 dzien a czopu nie widac... !!!!!! :ico_szoking: :ico_szoking:

justyna30
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1112
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:52

30 cze 2007, 23:33

ja tyle wiem ze malenstwo jest nisko ale czy szyjka sie skraca to tez niewiem bo u nas tez nikt niesprawdza tylko do poloznej sie chodzi :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość