Zgadza się, nie ma się co rwać na siłe, bo tylko szkoda nerwów i pieniędzy. Mnie rodzice namówili na informatykę, bo miało być przyszłościowo i co... nie rozumiałam na wykładach co do mnie mówią, nie wiedziałam jak zrobić ćwiczenia na laboratoriach. Zmarnowałam tylko cięzki rok. Poszłam do głowy po rozum, zapisałam się na dietetykę w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i przynajmniej w tym się czuje mocna, lubię to robić, lubię słuchać wykładów. Moja specjalność to psychodietetyka i jak widać nie ma to nic wspólnego z informatyką.nie, jeśli masz coś studiować to tylko to co Cię interesuje a nie co akurat jest opłacalne bo za rok, dwa, za pół roku rynek pracy może się zmienić i będzie zapotrzebowanie na coś innego. Poza tym o kant d... rozbić takie studiowanie na zasadzie "bo to się opłaca, co z tego że ei mam o tym zielonego pojęcia, będzie z tego kasa"
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość