Menopauza to normalna kolej rzeczy i jak to zwykle bywa jedni przechodzą ją bardziej objawowo, a inni nieco mniej. Nie zmienia to faktu, że poza kiepskim nastrojem też wiele fizycznie dolega i zmienia się w ciele. Poczytałam o menopauzie
tutaj i ogólnie ja osobiście raczej się jej obawiam, ale nie u siebie (jednak jestem za młoda), a przykładowo u mojej mamy. I tak ma zmienne humorki, przy menopauzie może być dopiero tragicznie :D