Strona 1 z 2
Szmery w serduszku
: 13 lip 2007, 11:11
autor: Aga26
Dziewczyny byłam wczoraj z moją Emi u lekarza i pani doktor badając małą stwierdziła u niej szmery w serduszku. Dała nam skierowanie do poradni kardiologii dziecięcej ale tam ze względu na strajk wyznaczono nam termin na 20 października
więc chcąc nie chcąc musiałam się zarejestrować prywatnie. Także idziemy w najbliższą środę. Nasza pani doktor powiedziała że to mogą być szmery rozwojowe ale lepiej to sprawdzić.
Dziewczyny tak się boję
mam tylko nadzieję że wszystko będzie w porządku.
: 13 lip 2007, 11:16
autor: Natashka
Aga nie martw sie na zapas, takie szmery czasem sa nic nie znaczace...
ja do tej pory mam takie szmery slyszalne nad sercem a nic mi nie jest...
: 13 lip 2007, 11:25
autor: pestka
Kochana, trzymam kciuki. Wiem, że powiedzenie "nie martw się na zapas" nic nie zmieni bo matka zawsze się martwi ale spróbuj martwić się jak najmniej
i myśl pozytywnie. Uwierz mi, to naprawdę pomaga. Buziaczki dla malutkiej
: 13 lip 2007, 15:15
autor: MamaOliwki
Aga,nie martw się, to na pewno nic złego. Mojej małej też stwierdzono szmery i jesteśmy teraz pod opieką poradni kardiologicznej. Okazało się,że to zamykające się komory serduszka. Jest to normalne u małych dzieci i komory zamykają się do ok 1 roku dzidzi. Więc główka do góry :)
Pozdrawiam :)
: 13 lip 2007, 16:58
autor: tyna
Aga26, Michaś też miał szmery i też się martwiłam. robiłam prywatnie, bo chociaż wtedy nie było strajku to czekać nam kazali 3 miesiące
no i to był mały otworek wzrostowy w przegrodzie i teraz jak mieliśmy kontrolę to wyszło,że prawie już zarósł
Synek mojej siostry też tak miał, to częsty przypadek, nie martw się, będzie dobrze
: 14 lip 2007, 11:14
autor: zubelek
tak i u Zuzi tak mieliśmy,tylko że jej nie było słychać szmerów bo dziura była duża i przepływała krew bez problemu,przelewała się do płuc i zuzia często chrowała.Wykryto jej tą wadę przypadkiem w szpitalu neurologicznym podczas usg ogólnego.wysłano nas do szpitala kardiologicznego i otworek był zamykany operacyjnie.To się nazywa drożny przewód botala.Jeśli nie chcą cię przyjąć w szpitalu postaraj się załatwić prywatnie usg serduszka i wszystko się wyjaśni.
: 14 lip 2007, 17:18
autor: Dorota.M.
Aga26 Piszę aby Cię pocieszyć, ponieważ moja chrześnica tez miała szmery na serduszku, wykryła to u niej lekarka jakieś dwa-trzy mieisące temu. I do ubiegłego tygodnia siostra czekała na badanie (takie są kolejki) i okazało się że KArolince blisko serduszka przebiega żyła, stąd słychać jakieś szmery. DLatego głowa do góry, to nie musi być nic poważnego. Trzymam za Was kciuki. Buziaki
: 20 lip 2007, 12:55
autor: jagodka24
moja mala tez ma te szmery w serdusszku ale lekarze mnie uspokajają ze to mija
: 20 lip 2007, 14:20
autor: MamaOliwki
Aga26 wczoraj z moją Oliwką byłyśmy na wizycie kontrolnej u kardiologa. Od ostatniej wizyty minęło 5 m-cy. Pani doktor wykonała echo serca i powiedziała, że wszystko jest dobrze, że otworek sam się zamkął. Jest jeszcze słyszalny niewielki szmerek, ale to normalne, bo serduszko nadal rośnie. Kolejną wizytę mamy dopiero za rok. Więc nie martw się, dzidzia jak rosnie i się rozwija to w jej organizmie wiele rzeczy samo się reguluje.
Pozdrawiam :)
: 20 lip 2007, 20:56
autor: Aga26
Dziewczyny byłyśmy w środę u pani kardiolog. Emi faktycznie ma szmery ale są to szmery rozwojowe więc nie mamy się czym martwić
Mała miała robione EKG i nie ma żadnych zmian w serduszku. Za trzy miesiące mamy przyjść znowu na kontrolną wizytę i będzie jeszcze robić USG serduszka.
Dziękuję dziewczyny za słowa otuchy. Pozdrawiamy Was bardzo gorąco