Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Dziewczyny macie moze jakies domowe skuteczne spoosby na kaszel u dzieci?wiem ze nie zawsze obejdzie sie bez lekarza ale czasem wystarcza sprawdzone sposoby.chociaz dla pewnosci przyda sie wizyta u lekarza zeby sprawdzil czy ten kaszel na nic innego nie spadl.maly wlasnie pierwszy raz mi zaczal kaszlec odrazu tak na mokro z flegma ale nie umie tego wypluc wiec sie meczy.narazie daje mu drosetux i mam nadzieje ze minie.jak znacie jakies sposoby jeszcze to piszcie...

wlasnie chcialam napisac ze jest drosetux ,ale oklepywanie pleckow tez pomaga .Ja jeszcze jak wiem ze kaszel jest z powodu gardla to owijam szyje szalikiem a wczesniej smaruje amolem (lub czyms takim) smaruje potem kremem i dawaj szalik.Zreszta amol + krem(oliwka) + oklepywanie pleckow pozwala wyrzucic ta flegme zalegajaca .

jak kladziesz go spac to lepiej zrob poduszke troszke wyzej ,lub podluz jeszcze jedna podusie

zdrowka dla malucha

Mal nic dodac nic ujac Podczas oklepywania trzeba jeszcze obnizyc dziecko ,ja zawsze kładłam dzieci na moich nogach ,a główke obniżałam i oklepywałam układając rece w kształcie łodki.To naprawde pomaga polecam

dzieki dziewczyny skorzytslam z podpowiedzi waszych i do tego nasmarowalam mu szyje,klatke i plecki mascia rozgrzewajaca,oklepalam no i syrpek.dzieki bogu dalej bez goraczki moze minie szybko...jak nie to jutro do lekarza ide...

no wlasnie szukam takiego tematu bo mi maly tez zaczal kaslac
bylismy wczoraj na basenie- nie pierwszy raz ale dzis rano maly kaszle jak gruzlik nie ma katarku ani temperatury je normalnie nic mu nie charczy ale kaszle... troche sie boje tez sie wybieram dzis do lekarza...
myslicie ze to moze byc cos groznego ??? bpoje sie bo maly mi nigdy nie chorowal aja sie boje tych chorobsk jak ognia....

Julie_377 może Nathanka tylko przewiało ,albo cos złapał Ale nie martw się ,na pocieszenie napisze ,że każde dziecko od czasu do czasu musi zachorować.Organizm musi powalczyć ,a nie cały czas sie lenić Będzie dobrze ,nie martw sie i napisz co powiedział doktor

julie u nas tez zero goraqczki ale po tych masciach,oklepywaniach i syropku pomoglo i jest juz mniej tego kaszlu prawie wcale odpukac...
dora rzeczywiscie mardze gadasz kazdy organizm co jakis czas wyrabia limit...

Elwira151 pisze:dora rzeczywiscie mardze gadasz kazdy organizm co jakis czas wyrabia limit...

Elwirko ja też nie lubię ,zreszta jak każda mama jak moje dzieci chorują ,nie cierpie tego Ale kazdy dobry lekarz powie ,ze dziecko od czasu do czasu musi zachorowac ,zeby organizm powalczył ,wytwarzał do obrony te dobre bakterie ,flore bakteryjną

no nic powaznego to przewialo go najprawdopodobniej
dzis w nocy katar nie dawal malemu i mnie spac ale kaszel po syropku i oklepywaniach bardziej taki mokry jakby mu schodzilo to wszystko to chyba dobrze bo nie bedzie w pluckach zalegac zeby cos gorszego sie nie przyplatalo
dzis bedziemy sie inchalowac i dalej smarowac mam nadzieje ze za pare dni bedzie lepiej
naszczescie maly nie traci mi apetytu wiec chyba szybko sobie poradzi
ale i tak sie boje zeby cos sie z tego nie zrobilo powaznego ale przeciez nie musi

Julie_377 dalej go oklepuj dobrze ,że mu sie odrywa,dawaj syropki.mozez go tez posmarowac jakaś maścia rozgrzewającą na noc izycze powodzenia i szybkieho powrotu do zdrowia