Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witam wszystkich pisze bo potrzebóje pomocy mam małego 1,5 rocznego brzdąca który od pewnego czasu zaczął mnie gryść. Oczywiście próby tłumaczenia nic nie pomagają no a pomoc siłowa nie wchodzi w grę. Czy ktoś miłał taki problem?? Dajcie mi jakąś skuteczną radę bo naprawde zaczynam już wysiadać.
Pozdrawiam

Spora grupa mam ma taki problem u mnie tlumaczenia pomogly (cale szczescie).Mowilam ze robi mi krzywde jak nie pomagalo spokojnie prosilam by odeszla ode mnie,ze niechce takiej brzydkiej niuni.

skate26, ja tez sie z tym meczylam.U Nas najkuteczniejszy byl brak reakcji.Kiedy gabi mnie gryzla wstawalam i zajmowalam sie swoimi sprawami.Szybko jej sie znudzilo.

problem w tym że mój mały Dawid gryzie mnie kiedy jest bardzo zmęczony, ma przy tym zamkniete oczy i płacze więc kiedy próbuje odejść i dać go w ręce mężowi lub mamie, jego płacz jest jeszcze gorszy dlatego myślę że Wasze rady choć dobre nic mi nie pomogą w każdym razie dziękuje

skate26, Szkoda,ze nie napisalas o tym w pierwszym poscie bo to dosyc wazny szczegol Przyznam,ze to zachowanie jest dosc szczegolne,niestety nie przychodzi mi do glowy nic co mogloby Ci pomoc

Skate 26 zgadzam się z Alą Ja na Twoim miejscu poszłabym do lekarza z małym i powiedziała mu o tym wszystkim