Strona 1 z 1

Problem z toaletą.

: 28 maja 2017, 18:45
autor: Niuta676
Córka ma prawie 9 lat, nigdy nie lubila korzystać z toalet publicznych czy w zerówce a potem w szkole, robila to gdy bardzo musiała, zwykle po długiej walce. Myslalam ze z tego wyrosnie ale wydaje mi sie ze jest gorzej od jakiegos czasu. W szkole chyba w ogole nie korzysta, co prawda nie spedza w niej bardzo duzo czasu, ale mimo wszystko. W innych miejscach tez nie, co jest uciazliwe. Np niedawno mielismy komunie chrzesniaka meza w restauracji, pod koniec przyjęcia córce tak chciało się siusiu ze ledwo mogła iść,ale do toalety uparcie nie - na szczęscie bratowa meza zaproponowała zebyśmy poszli do nich do mieszkania, bo nie wiem co by było. Podobnie ostatnio nad jeziorem byliśmy ze znajomymi i ich dziećmi, córka się bawiła, po czym przybiegła że bardzo chce jej się siusiu. Oczywiscie nie bylo mowy zeby isc do toalety ani w krzaczki, wiec wracalismy do miasta, był korek,córka po drodze płakała bo tak jej się chciało, mąż się irytował. Ostatecznie posikała się w windzie, nikt tego oprocz nas nie widzial ale bardzo to przeżyła. Maz mowi ze bedzie miala nauczkę i przestanie wydziwiac ale ja nie jestem przekonana. Czy ktoś ma podobny problem? Bo zaczyna sie ladna pogoda, moznaby jechac na wycieczki ale aż strach...I nie wiem co robić.