Bardzo duzo osób poleca zieloną herbate więc coś w tym chyba jest. chodzi chyba o to że przyspiesza przemianę materi więc szybciej sie pozbywasz tego co tam zjadłaś ;)
Piję zieloną teekanne od dawna i widzę efekty :) Zawiera taką magiczna substancję, która ma groźną nazwę - galusan epigalokatechiny - i to głównie ona jest odpowiedzialna za przyspieszenie procesu przemiany materii i zmniejszenie apetytu.
Oho, ja też piję zieloną, mieszam z koperkową i czystki em. Efekty są raczej mocno średnio zauważalne, ale zdecydowanie lepiej się czuję. :) Szczególnie po koperkowej.