Strona 1 z 2

Dlaczego jest taki nerwowy????

: 03 sie 2007, 23:10
autor: M@rzena82
Błażejek ma 1,5 roku i nigdy nie miałam z nim żadnych problemów,nie chorował,dobrze sie rozwiajał.Nie pracuje jeszcze i całkowicie poświeciłam się opiece nad synkiem.Jednak od pewnego czasu nie uznaje nikogo oprócz mnie,mojego męża odpycha,piszczy i bije jak tylko sie zbliży :ico_placzek: oklada piesciami,albo rzuca i odpycha-nie wiem dlaczego?Poswieca mu duzo czasu,zabiera na spacery,caluje i kocha a mimo to nie dopuscza go do mnie i nawet jak leżymy w łózku to on musi w środku a nie daj żeby M. lezal obok mnie-panika i płacz.Wobec innych domowników też nie jest przychylny,rzadko idzie na ustepstwa,bez powodu potrafi uderzyc,piszczy i oklada na oslep piesciami.Nie chce zeby wyrósł na agresywnego i niespokojnego chłopca.Staram sie mu tłumaczyć że tak tak nie można,żeby pogłaskał,ale on nie słucha.Szuka we mnie pociechy nawet jak sie lekko uderzy,dosłownie jestem jego bóstwem choć i mnie sie czasem dostanie.Czy to normalne że jest taki nerwowy i impulsywny?Jak reagować na jego złość?

: 04 sie 2007, 08:56
autor: Agnes
M@rzena82 moj tez ma 1,5 roku i nieraz tez tak sie zachowuje jak moj maz sie do mnie przytuli to biegnie juz do nas i odpycha reke taty a do mnie sie tuli :-) dzieci nasze sa w takim wieku ze wiedza co to zazdrosc nie martw sie przejdzie mu kiedys :ico_oczko: jak bedzie bil szczypal to powiedz mu spokojnie ze tak nie wolno ze to boli a jak wpadnie w histerie to odczekaj az sie uspokoi.Nie jestes sama ja tez to przechodze glwa do gory :-) :ico_oczko:

: 04 sie 2007, 19:35
autor: M@rzena82
Dziekuje Ci Agnes za słowa otuchy :-) moze to taki okres w zyciu naszych pociech.Błażej piszczy i ma okres marudzenia i trzeba to przejsc!Kolezanka mi poleciła ksi ążke Super niani ,ale sama nie wiem????!!!!!

: 04 sie 2007, 21:13
autor: Agnes
moj dzis to jak mu nie pozwolilam czegos zrobic to usiadl na chodniku i ani sie ruszyl :-D lobuz maly a co do ksiazki to latwo sie mowi ale w praktyce to ciezko wychodzi :ico_oczko:

: 04 sie 2007, 21:23
autor: bozena
o kurczę ale mnie wystraszyłyscie :ico_szoking: , mam nadzieję, ze mnie to ominie bo jak mój Antoś skończy 18 miesięcy to ja wyląduję na porodówce. Może do braciszka będzie inaczej podchodził, bo jak my z G się przytulimy to leci i tuli się do nas ale nie bije i nie odpycha nikogo tylko daje nam na zmianę buziaczki. Taki już pieszczoszek z niego :-D

: 04 sie 2007, 21:44
autor: Magdalena_82
Mój Antoś tez należy do dzieci impulsywnych i bardzo aktywnych i też zaobserwowałam u Niego pewnego rodzaju zazdrość, to znaczy jak widzi jak mąz mnie całuje bądz przytula to też od razu leci przytula czasem zdarza mu się odepchnąć męża, ale raczej rzadko.
Nie robi tego agresywnie .
Myślę że to minie :ico_oczko:

Ale uparty to mópj Antek jest i to bardzo, jak mu się powie "nie" to on zrobi wszystko żeby zrobić na odwrót..................... :ico_olaboga:

: 22 sie 2007, 15:47
autor: bezuczek
mi rośnie złośnica :ico_szoking: ale co mam zrobic :ico_placzek: tłumaczenia niec nie dają, ona ma swoje zdanie i koniec :ico_placzek: może jeszcze wyrośnie tego

: 22 sie 2007, 17:21
autor: matikasia
mysle ze to przejdzie. Mati jest otwarty dla wszystkich, ale jak mu sie dzieje krzywda to i tak leci do mnie. uzbroj sie w cierpliwosc :)

: 22 sie 2007, 20:49
autor: pestka
no cóż, moi chłopcy też zrobili się ostatnio złośliwi, uparci i tak chorobliwie zazdrośni, że ręce opadają :ico_olaboga: Piotruś wszystkie swoje "problemy" rozwiązuje biciem i rzucaniem co ma w rączkach zaś Tomek robi użytek z ząbków :ico_olaboga: ostatnio ugryzł Piotrusia aż do krwi bo zabrał mu zabawkę :ico_szoking: kiedy widzą, że nie uśmiecham się i jestem zła to wiecie co robią...podchodzą i dają mi na zmianę buzi :ico_szoking:
a mnie wtedy kolana miękną i już się nie złoszczę :ico_olaboga:
stanowczość to chyba nie jest moja mocna strona :ico_wstydzioch:

: 29 wrz 2007, 18:43
autor: asiapanda
Moja ledwo rok skończyła, gryzie, szczypie ciągnie za włosy, mam nadzieję, że jej się to nie pogłębi :ico_szoking: Zaczynam się już bać