Strona 1 z 2

Wędzidełko

: 08 sie 2007, 20:40
autor: Kajunia25
Hej dziewczyny, czy którejść dziecko miało podcinane wędzidełko??
Jak tak to jak to wygląda i jak potem zachowuje się dzidzia?
Nas to czeka jutro i strasznie się martwię!

: 09 sie 2007, 12:11
autor: kasiaa1985
ja jak byłam mała miałam podcinane wędzidełko językowe. Miałam może z 4-5 lat.. źle wymawiałam literki i dlatego mi je podcieli. wiecej szczegółow nie znam... :ico_noniewiem:

: 09 sie 2007, 19:10
autor: Kajunia25
No to już mamy to z głowy!!
Ja chyba bardziej przeżywałam od niej,
strasznie płakała ale dałyśmy radę. Najważniejsze że już po wszystkim :ico_haha_02:

: 09 sie 2007, 22:00
autor: kasiekk
Kacper też miał podcinane juz ,młodszy był od Twojej córci
On tylko zapłakał jak P.dr zaczęła mu do buzi zaglądać,a samo podciecie nie boli ponoc,on nie płakał,lekarz mówił że to nie jest unerwione
dobrze że w pore nasza lekerka zauważyła,bo w szpitalu nic nie powiedzieli,choc powinni na to zwrócić uwagę

a juz po wszystkim zachowywał się normalnie,jak gdyby nigdy nic,a ja tak sie bałam :ico_olaboga:

Dobrze Kajunia25 ,że macie to juz za sobą,im szybciej tym lepiej

: 09 sie 2007, 22:14
autor: Kajunia25
Moja strasznie płakała!! Nie wiem czy z faktu samej ingerencji w jej buźkę?? Bo też niby lekarz mówił że to nic nie boli. Po samym zabiegu tak jakby ślinka zalegała jej w buzi bo tak "chrząkała" + płacz, żal.
Na szczęście potem było wszystko dobrze.
Ja się bardzo cieszę że już mamy to z głowy.
P.S. Już przy narodzinach nam o tym lekarz powiadomił (że za krótkie).

: 10 sie 2007, 00:27
autor: kasiekk
a u nas ani słowa w szpitalu,nasza lekarka bardzo sie zdziwiła że nikt nam nie powiedział o tym
ech tak to u nas jest
dobrze że lekarz z prawdziwego zdarzenia
ja sama widziałam jak płakał że tak dziwnie mu język przytrzymuje to wędzidełko,ale skąd mogłam wiedzieć ze cos nie tak jest,nigdy sie z tym nie spotkałam

: 10 sie 2007, 17:24
autor: Kajunia25
kasiekk -ach ci lekarze! To w końcu od czego oni są!!! Ich obowiązkiem jest powiadomić jeżeli coś jest nie tak!!!
Ale dobrze że jakoś u Ciebie dobrze się wszystko skończyło :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 11 sie 2007, 12:03
autor: kasiekk
szkoda gadać,ta nasza służba zdrowia :ico_olaboga:

: 12 sie 2007, 10:53
autor: Kajunia25
Mała zabieg miała przeprowadzany w szpitalu ale za wizytę "diagnozującą" tzn. potwierdzającą słuszność zabiegu i wpisanie danych do komputera musieliśmy nie mało zapłacić. Owy ordynator po całym zdarzeniu powiedział, że jeszcze za kilka dni na kontrolę mamy przyjść - oczywiście do jego prywatnego gabinetu :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:

[ Dodano: 2007-08-12, 10:54 ]
A chodzi pewnie tylko o zerknięcie czy dobrze się zagoiło...

: 12 sie 2007, 18:42
autor: zubelek
o rany a i mnie to czeka,to znaczy moją Zuzię.I ona już ma prawie 4 latka i dopiero to wykryto i to doktor alergolog przy kontroli a tylu lekarzy jej w dziób zaglądało i nikt nic nie widział.Mnie tam nic nie niepokoiło bo poza problemem z "R"Zuzia mówi czysto i wyraźnie ale ponoć w przyszłosci mogłaby seplenić.chyba poproszę o skontrolowanie i tego u Gabi bo kto wie :ico_noniewiem: znając możliwości i spostrzegawczość naszych lekarzy wszystko jest możliwe.Zuzia jest już duża i bardzo się boję,że ja będzie bolało,że będzie się bała.Muszę to załatwić jeszcze w tym miesiącu bo od września idzie do przedszkola.Jedno mnie zastanawia,czy zrobią to w ośrodku zdrowia bo mamy iść no laryngologa czy skierują do szpitala :ico_noniewiem: no i czy to się długo goi?boli kilka dni czy jak?Będzie normalnie jadła? :ico_noniewiem: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: