Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Emka, zwyczajnie podejdz do apteki i zapytaj ,bo takie krople mozna dostac ,ale one raczej sluza do nawilzania spojowki ,powinnas miec okulary z anty refleksami i koniecznie co godzine robic 5 min przerwy od kompa ,mozna tez pogimnastykowac oczka

Emka, są takie krople co się nazywają Visine na zmęczone oczy.Można je dostać w buteleczce,albo w takich pojedyńczych małych ampułeczkach.Kosztują tak gdzieś 17 zł.Są dość dobre.

Również polecam visine, ja korzystam z ich kropli "classic" i sobie chwalę. Dają odpocząć oczom, dobrze nawilżają, nie mam zastrzeżeń i są w dobrej cenie, w łódzkiej aptece "za grosze" płacę ok 13zl. Możesz jeszcze zobaczyć jakieś sztuczne łzy, są nawet jeszcze fajniejsze ale droższe, to już musisz pogadać z farmaceutką jakąś aby Ci pokazała co jest do wyboru i za ile.

No cóż a ja się nie zgodzę. Dla mnie visine są słabe. Na moje oczy nie działają. Długo siedzę w pracy przed monitorem i nie są to najnowszej generacji. Ja stosuję krople nawilżające np. systane a jak nosisz soczewki to lepsze są refresh. A w pracy w szufladzie mam jeszcze tubkę żelu ze świetlikiem. Najlepszy do komputerów ten z chabrem z flosa. No to się rozpisałam, ale oczy to moja taka "domena" bo już sporo z nimi przeszłam.

zgodze sie z przedmowczynia. takze mialam problem z oczami i wspomniane krople w ogole nie pomogly:/ ogolnie nie polecam.

Mnie też krople nie pomogły, tutaj raczej luteinę biokompleks bym poleciła, w ten sposób można nie tylko wspomóc zmęczonym oczom ale i poprawić wzrok.

Mnie też krople nie pomogły, tutaj raczej luteinę biokompleks bym poleciła, w ten sposób można nie tylko wspomóc zmęczonym oczom ale i poprawić wzrok.

Też to brałam, u mnie pomogło, ale dopiero po jakimś czasie.

Jeśli pękają naczynka w oczach i czujemy piasek, można spróbować Posorutin, ja czasami używałam antybiotyków. A pani z apteki poradziła mi te krople, są bez recepty.

Nie zapominajcie także o ćwiczeniach! Oczy trzeba systematycznie ćwiczyć (uwaga do wszystkich, nie tylko do "komputerowców"), nie możemy także zapominać o okularach przeciwsłonecznych (i nosić je nie tylko w czasie największych upałów...), dbajmy także o dobre oświetlenie.

Ja używam kropel "Świetlik". Są tanie, ale czuję, że oczy mi się tak bardzo nie męczą jak kiedyś po 10h komputera dziennie. Spróbuj ;]