Mój chłopak ma łuszczycę, najbardziej na głowie. Pije ocet jabłkowy i mówi ze powoli zaczęło mu się to goić, używa tez do pielęgnacji kosmetyków Psorisel, na skore głowy ma maści ze sterydami, ale od czasu od kiedy zacząl stosować Psorisel, maści ze sterydami używa o wiele rzadziej.
Ja mam lekka łuszczycę skóry głowy/łojotokowe zapalenie skóry i to jest mój must have płyn na zmiany w głowie - jedno posmarowanie serio działa cuda :)
Ja również stosuje, z tej samej serii polecam też emulsje jak łuska zrobi się większa!!! Można go kupić bez recepty, zmywa się bez problemu bo to nie jest gęsta maść tylko taki płyn albo nieco gęstsza emulsja, i działa cuda, później skore odkazam belosaliciem i po kilku takich stosowaniach mam spokój na jakiś czas całkowicie!