Zulcia, Ja też nie chciałam mówić Mateuszkowi za wcześnie ,z dwóch powodów :
-bo różnie to bywa a tak duzemy dziecku ciężko wytłumaczyć (np. strate),
-po drugi będzie czekał i czekał i wciąż pytał kiedy .
Tylko ciężko jest ukrywać gdy wszyscy wiedzą, Ja powiedziałam synkowi ,gdyż bałam się ,że dowie się przypatkiem od innych ludzi a wówczas mógłby mieć do Nas pretensje .Było kilka wpadek np.
- ciocia powiedziała do wujka ,że jestem w ciąży przy Mateuszku

ale całe szczęście jest chłopakiem i nie bardzo wiedział co to ciąża.
-Póżniej była inna sytuacja szliśmy ze spacerku spotkaliśmy znajomego a on powiedzał:"Witam Was a właściwie waszą trójkę"

no i mały zaczął się pytać o jaką trójkę chodzi bo idziemy sami.
Postnowiłam , żę jak wróce od lekarz i lekarz powie ,że jest ok , to mu powiemy.No i tak zrobiliśmy 23 sierpnia.Reakcja była dziwna,gdyz jak się dowiedział Tata zapytał i co cieszysz się ,a Mateusz powiedział tak średnio , gdy zapytałam dlaczego powiedział: bo niewiem jak to bedzie. OD tej pory zaczynamy czasem rozmawiać na temat dzidzi juz jest lepiej ,ale nadal obawiam ,chyba tak jak On.
Ps. Czekam na wynik testu
i życzę dwóch kreseczek 