mysle ze na razie mozesz dac sobie spokój z tym daniem ,najlepiej bedzie jak maluszek bedzie mial jajko gotowane ..o jajecznicy mozna pomyslec co najmniej jak skonczy roczek i bedzie mogl ja lepiej pomemlac i sie nia nie zaksztusi
ja podałam Asi pierwszy raz tydzień temu czyli w wieku 11 miesiecy. I mimo że nie ma ząbków (dwa dopiero co się przebiły więc przydatne jeszcze nie są) świetnie sobie radziłą i nie krztusiła sie. Robiłam na parze:
wbiłam jajko do szklanki, dodałam trochę masełka i posiekany szczypiorek i szklanke włożyłąm do gotującej się wody. Chwila moment i danie gotowe. Bardzo małej smakowało.
Teraz sie zastanawiam jak często można jajecznice podawać.
Alineczq, wiesz takie są zalecenie Ja Alicji daję całe jajko właśnie tak od tego okresu. Nie przepada za nim. Czasami coś skubnie jak ja jem jajecznicę, ale tak ogólnie to nie bardzo