Ratunku przeziębienie w ciąży!!!!!

[Asikk]

Pomocy zaczeło mnie rozkładać przeziębienie mam katar, bolą mnie zatoki i jest mi strasznie zimno, jakieś p37tem. co mogę zrobić aby nie poszło to dalej!!!! Boję się brać co kolwiek !!!!

[Aga26]

Asikk, najlepiej jest się ratować domowymi sposobami. Gorąca herbata z cytryną i miodem, herbata malinowa, mleko z miodem i czosnkiem (niestety nie każdy to lubi). Pomaga też jedzenie zwiększonej ilości czosnku (bez przesady oczywiście ) Na katar i bolące zatoki może pomoże Ci inhalacja z dodatkiem olejku eterycznego (np. eukaliptusowego). Poza tym obolałe zatoki możesz smarować Amolem (przed tym posmaruj sobie czoło tłustym kremem a dopiero później posmaruj Amolem)
No i przede wszystkim wskakuj do łóżka i się porządnie wygrzej. Jeżeli temperatura skoczy do 38 stopni to możesz zażyć Apap. Jeżeli nie przejdzie to lepiej idź do lekarza.
Trzymam kciuki żeby Ci szybko przeszło.

[ruda]

co do herbaty malinowej to po warunkiem że jest to napar z owoców a nie z liście - liście moga powodowac skurcze.
Z leków paracetamol.
co do reszty to bym jednakposzła do lekarza żeby zobaczył czy osłuchowo ok. Ja w ciązy przeszła krztusiec i mała ma się super teraz ale konieczny był antybiotyk - nie bierz lepiej nic na włąsną rękę.
mi lekarz odradził inhalacje - zresztą na ulotkach jest napisane co można a co nie w ciązy.
Zdrówka życzę.

[edi]

ja tez w ciązy miała przeziebienie.na szczescie nic wiecej.wszyscy w domu lezeli obłoznie chorzy na antybiotykach a ja jakos wyszłam z tego bez leków.lezałam jadłam witaminy.syrop z cebuli czosnku i miodu(czosnek to naturalny antybiotyk) wiec nie przejmuj sie ,w razie pogorszenia wezwij sobie lekarza do domu.

[Asikk]

Dzięki kochane , wszystko zastosuje, mleko z miodem i czosnkiem poszło w ruch, herbatka z sokiem malinowym i cytrynka już sie robi , a łózeczko już rozłożone , zrobie sobie jeszcze ten syropek i co do amola to dobry pomysł na te zatoki i na zatkany nosek. człowiek w takich sytuacjach panikuje i zupełnie traci głowe. dziękuje jeszcze raz bardzo mi pomogłyście tymi podpowiedziami !!

[żona]

Asikk, ja niestety nie wiem z doświadczenia co robić, ale mam tu najnowsze "M jak mama: i jest tu artykuł włąsnie o gorączce i przeziebieniu. okazuje się, że 37 to u ciężarnej norma , a ogorączce można mówić od 38,5 (i wtedy koniecznie szybka konsultacja z lekarzem, bo to znaczy,ze organizm z czymś walczy!!!) miedzy 37,6-38,5 to stan podgorączkowy. Mozna rzeczywiście brać paracetamol, ale nie przesadzaj z nim na wszelki wypadek. No i domowe sposoby wg nich to zimny prysznic 9szczególnie wskazany gdy mocno sie pocisz, bo pot to pozywka dla bakterii) Nie przykrywaj się i nie wygrzewaj, bo to może podnieść temp! Chłodny okład na czoło, nawilżenie powietrza w pokoju w któym jestes , pij dużo soków (najlepiej z owoców tropikalnych , bo obnizają temp)

I dodatkowo uwaga!:
"jesli gorączce towarzyszy krwawienie z dróg rodnych, trudności z oddychaniem lub oddawaniem moczu, drętwienie szyi, nagłe i bardzo intensywne wymioty czy wyjątkowo silny (nieporównywalny z wcześniejszym) ból głowy-najlepiej jechac od razu do szpitala"

I to by było na tyle mamm nadzieje, że szybko ci przejdzie i wrócisz do formy!
Buziaki

[dorotaczekolada]

a ja pisze z doswiadczenia-czosnek,cebula,miod i mleko herbatka z cytrynka.albo malinowa.ewentualnie konsultacja lekarska gdyby bylo gorzej!zdrowka zycze!!

[Asikk]

żona, Bardzo Ci dziękuje kochana to cenne rady naprawde i to nie spotykane , na chłopski rozum , starała bym się wygrzać i tyle , a tu masz na odwrót. Super , muszę powiedzieć ,że dzisiaj jest już lepiej nie mam temperatury, nie telepie mnie a katar zelżał, troszke bolą mnie zatoki , ale nasmarowałam sobie okolice nosa i skronie amolem i ból troche ustąpił no i lepiej mi się oddych. Mam nadzieje ,że przejdzie do jutra bo jak mnie mój lekarz zobaczy przeziębioną to mnie obstuka z góry na dół . Siedzi w domu i przeziębiona !!!hi hi hi hi

[Zulcia]

To i ja dodam swoje 3 grosze.Podpisuję się pod tym co napisały dziewczynki,ale na kaszel sprawdzaja sie domowe bańki,czyli utłuczone z masłem, dobrzeciepłe ziemniaki połozone na plecy lub piersi i przykryte pergaminem,a potem kocykiem.I tak leżeć do wystygnięcia.U dzieci się sprawdza to i u dorosłego pewnie też.Zdrówka życzę.

[Asikk]

He he co za sposoby!! może być dobrze zapisze sobie!!