Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

kwiatunio, ja nie mam astmy , ale mam astmatyka w domu , i jednego malego u ktorego czesto sa choroby pluc , ale muj P terz tak od wiosny kicha , obecnie jest po zastrzykach odczulajacych i jest lepiej , musi je brac , bo inaczej nie obylobysie od wziewow

ja nie mam jako takiej astmy tylko zauważalne stany astmatyczne na tle alergicznym. Przed ciążą brałam leki wziewne dwa lub trzy razy dziennie. Odstawiałam je jak tylko dowiedziałam się o Bebu w brzuszku i o dziwo jeszcze nie miałam od pół roku zadnego ataku. Nie wiem jak będę przechodziła poród (bądź co bądź będzie to maj) bo chcę rodzić naturalnie.

Ja nie mam astmy ale mam w domu malego astmatyka oskrzelowego na tle alergicznym .Zanim choroba zostala stwierdzona to byl koszmar ale odkad bierze stale leki to mamy troche luzu.Tylko z przedszkola musielismy go wypisac bo zarazal sie od dzieci a choroby wlokly sie calymi tygodniami.

I moja zuzia jest astmatyczką,chodzi do przedszkola i też ciągle choruje,mam nadzieję,ze się trochę uodporni bo jeśli nie to też ja wypiszemy.Ma wziewy i leki na elergię no i dużo specyfików na odporność ,choruje rzadziej niż 2 lata temu ale mimo to i tak często i mocno.