Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Kiedy powinnam uczyc mała nocnikowania, jaki nocnik wybrac.. czy te grajace zdaja egzamin? Jak przekonac dziecko do tego ze nocnik nie grzyzi, bo puki co kazdorazowe posadzenia dziecka na nim konczy sie krzykiem , a moze odrazu uczyc z nakladka na sedes?
Natala ma juz 17 miesiecy mysle ze juz czas na pierwsze proby, ale zupelnie nie wiem od czego zaczac..

no chyba już pora na nocnik

Najbezpieczniejszy bedzie zwykły nocnik bez pozytywki.Maluch ma zrozumieć,że to sprzęt do siusiania,a nie kolejna zabawka.Na zakupy można wybrac sie z dzieckiem. Jest szansa że maluszek szybciej zaprzyjazni sie z nocnikiem,który sam wybierze.

Po piciu wsadzaj smyka na nocnik,mozesz takze dodatkowo puścic strumień wody w łazience-takie dzwięki prowokuja siusianie.Niespodziewaj sie jednak natychmiastowego efektu.Dziecko wcale nie musi zrobić siusiu ,jesli siedzi kilka minut bez rezultatu ,ubierz je i obserwuj .Często starsze maluchy ,którechcą zrobic siku chowają sie gdzie lub przerywają zabawe. Pytaj i przypominaj ,ale nie za czesto bo malec przestanie zwracac uwage,łap kazdą kropelke, przymykaj oko na wypadki chwal czaasem i nagradzaj

TEGO NIE RÓB :nie zawstydzaj go,nie krzycz na niego POWODZENIA

mysle ze nie ma "najlepszego " momentu do nauki siusinia na nocnik, kazde dziecko jest inne. Ja malego zaczelam sadzac na nocnik jak juz dobrze sam siedzial, mial 8 miesiecy jak kupoilam nocnik, wlasnei taki najzwklejszy. Na razie jeszcze nie potrafi zawolac siusiu ani kuoki, ale mniej wiecej wiem kiedy robi kupke i wtedy staram sie go wysadzac...i mamy akie stale pory "nocnikowania" byl moment ze maluch chcial mi uciekac z nocnika, to wowczas zabawialam go lub po prostu dawealam mu cos wetdy jesc moze nie najlepsze rozwiazanie ale zatrzymywalo go na nocniczku
zawsze jak zrobi kupke i siusiu pozniej mu pokazuje i bije brawo, jak mocno sie wyrywa i ei9 chce siadac to go po prostu nie zmuszam

caly problem mam w tym ze Natal nie chce siedziec na nocniku, placze i wyrywa sie, niema metody zeby ja utrzymac na nim..

Ja czytalam,ze dziecko 18-miesieczne swiadomie robi kupke i siusi, wczesniej nie ma szans, zrobi w nocik jesli sie je przypilnuje i wysadzi ale samo nie zawoła...

Byl czas,ze Maja ladnie siedziala na nocniku i z reguły zawsze cos tam do niego zrobila... ale od jakiegos czasu jak tylko ja posadze to wstaje i zadne zabawianie nie pomaga... ja na razie odpuszczam, pomysle za pół roku.

Ale prosze o opinie a najlepiej jak nam pomogą doswiadczone osoby, ktore maja to juz za sobą

Jeżeli krzyczy i ucieka z nocnika to ja bym jeszcze nie sadzała. Może nie nadeszła jeszcze pora na nią. Antoś lubi siadać na nocnik ale tylko wtedy kiedy on chce i zawsze robi siusiu w łazience a ja musze siedzieć na sedesie. Jak nie siądę to woła mama sisi i wstaje z nocnika. Mam nadzieję, że mu to przejdzie. Już zaczyna wołać i chyba zrozumiał o co w tym chodzi. Walczymy jescze o kupkę.

bozenka74 masz raje nie wolno zmuszać

Natasik z przyjemnoscia siedzi na nocniku ale tylko w ubranku.. Z uiechem na buziu pokazuje ze potrafi i wie ze sie siedzi.. Jezeli sciagamy pampersa nastepuje wielki krzyk i przerazone dzieck probuje uciec..
Moze nakladka na wc zamiast nocnika?

ja też uważam, że jak dziecko krzyczy to nic na siłe, bo można jeszcze je zrazić bardziej.

a 18 miesięcznie dziecko to też nie każde świadomie robi na nocnik. nasz Mati dopiero zaczyna. wolno nam to idzie, ale powoli idzie do przodu...

Pawelek tez jak sie uda trafic to zrobi na nocnik ale sam jeszcze nie wola ale mysle ze jak przyjdzie na to czas to zacznie wolac. Narazie jak zrobi siusiu albo kupke to mu pokazuje ze zrobil aaaa a jak ssika sie na podloge to sadzam go na nocnik i mowie ze tu sie robi siusiu ale nigdy na niego nie krzycze zeby sie nie przestrzaszyl