Strona 1 z 1

ZAPACHY W DOMU- duchota na poddaszu, pomocy!

: 30 paź 2007, 11:00
autor: Małgorzatka
Mam problem: otóż mamy piękne, nowe mieszkanie na poddaszu. Wszystko jest nowe i jakościowo dobre- oprócz dywanu, który dostaliśmy od mamy mojego T- bo chcemy dopiero kupić nowy na święta Bożego Narodzenia- jednak ciągle czuć taki ciężki nieprzyjemny zapach. Nie jest to smród ale powietrze w moim domu jest nie bardzo komfortowe i nie wiem jak sobie z tym poradzić. Na początku pozbyłam się roślin wodnych Dracena Lucky bo myślałam, że to od wody taki odorek się pojawia ale mija tydzień i nic się nie zmieniło ...no może ciut lepiej jest. Teraz myślę, że to może ten dywan tak zalatuje, bo go prałam ręcznie i może nie dość dobrze wysechł i zatęchnął ? Ale obwąchiwałam go z każdej strony i nie jest wiadomo cudowny zapach ale chyba od tego to nie jest- chyba go i tak zaraz wywale. Wietrzę często mieszkanie, ale nie mam pojęcia co zrobić i jak pozbyć się tego problemu :ico_placzek: Mam nowe mieszkanie a nie mam ochoty z tego powodu w nim przebywać :ico_placzek: Używałam już odświeżaczy do kontaktu ale to jeszcze bardziej śmierdzi niż pachnie...POMOCY, co mam zrobić? Jestem załamana!

: 30 paź 2007, 17:19
autor: mal
Małgorzatka, nie wiem jak ci poradzic i co ....... mysle ze z powody ciazy mozesz byc nad wyraz wrazliwa na wszelkie zapachy ..... a czy twoj maz tez wyczuwa ten dziweny zapach ?

: 30 paź 2007, 18:08
autor: Małgorzatka
Czuje, niestety ... mój tato mówi, że to pewnie wina słabej wentylacji i trzeba będzie ją przerobić! Dzwoniliśmy do takiego pana, co się zajmuje wentylacją i przyjechał i powiedział, że w starym budownictwie okna są nieszczelne i nie czuć stęchlizny bo się stale cyrkuluje powietrze a w mieszkaniach gdzie są nowe bardzo szczelne i ekonomiczne okna bardzo często właśnie tak się dziele i trzeba odpowiednie urządzenie zamontować i będzie ok. Mówił też, że właśnie dlatego, że nie ma przepływu powietrza w domach często gdzie są nowe okna robi się grzyb ... no i sprawa załatwiona...dam znać co i jak .

: 31 paź 2007, 09:11
autor: mal
Małgorzatka, ale mozna nowe okna nieco rozczelnic ,a z ta wentylacja to masz racje ,moze byc cos nie tak ,nawet nie wiem ile taka przerobka moze kosztowac ....jak nie jedno to drugie :ico_olaboga:

: 31 paź 2007, 21:01
autor: lidziasc
Małgorzatka, a moze pochlaniacze zapachow..takie co do lodowki.. kup ze 4 i rozstaw w kazdym kaciku poki nie bedzie zrobiona ta wentylacja to moze ci choc troszke wchlonie ten smrodek :ico_oczko:

: 27 lis 2007, 17:48
autor: MONIKAB fr
Malgorzatko ja polecam taki wentylator elektryczny zamontowac w scianie...mozesz go wlaczac kiedy ci pasuje...ja mam taki w lazience...nie mam tam niestety okna, i jak sie kapiemy to cala para spod prysznica rozchodzi sie po mieszkaniu (po plytkach w lazience plynie woda :ico_szoking: ) zamontowalismy taki wentylator wlasnie pod prysznicem... u nas to on sie wlacza jak zapalimy swiatlo w lazience (musimy zapalac caly czas, bo jak nie ma okna, to przeciez jest ciemno :ico_oczko: )

: 02 gru 2007, 22:16
autor: Ewka
A ja Ci mogę polecić lampę berger. Sama miałam problemy z zapachami (mój mąż pali), ale niedawno kupiłam tę lampę i muszę przyznać, że efekty mnie zaskoczyły. Nie dość że ma ładne nuty zapachowe - do wyboru jest chyba kilkanaście to jeszcze neutralizuje obce zapachy - a sama w sobie jest bardzo ładna, przynajmniej ta, którą mam.

: 08 lut 2010, 15:27
autor: beikoo
a jakby spróbować ten dywan jeszcze raz wyczyścić, tylko za pośrednictwem firmy takiej która wykonuje link został usunięty przez obsługę forum
jak się ta sprawa rozegrała?

przypominam ze na forum jest zakaz reklamy

: 13 paź 2010, 17:48
autor: magga
A ja bym dywan wywaliła. Nie cierpię dywanów, więc nie miałabym żadnych oporów ;) Wg mnie tylko zbierają brudy i roztocza.

: 13 paź 2010, 19:29
autor: Małgorzatka
Ojj zapomniałam o tym wątku :ico_olaboga: :-D bo to ładne kilka lat temu pisałam :ico_haha_01: Tak więc, zapach od dywanu swoje robił i pozbycie się go likwidowało większość zapachów ala smrodek. Wentylacja też poprawiona też została i bardziej przewiewnie się stało w domu.