Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

moze nie potrzebnie zaczynam nowy temat..moze moglam o to zapytac na dzieciach 2005
ale z 2 strony moze inne mamy cos napisza i dowiemy sie:jakie dajecie syropki witaminowe?? ja kupowalam sanostol ale dominice zbrzydl,kupilam wiec jej teraz pikowit..nawet jej smakuje.bobowit tez lubiala ale do czasu.wogole dominika ma dziwny smak co do lekow-to co dobre jej nie smakuje a lubi np "eurespal"
od tego tygodnia podaje jej jogobelle alkaceii>>cos ala aktimel>>czy aktimele i inne podobne pomagaja w nabyciu odpornosci???...a moze polecacie cos innego co pomorze przetrwac jesien i zime

i jeszcze z innej beczki... co myslicie o grotach solnych??duza dawka jodu>ponoc godzina w grocie rowna sie tygodniowemu <albo nawet 2!!-niepamietam> pobytowi nad morzem.
piszcie moze nam cos pomoze

My dajemy Kubusiowi sanostol oraz pije coś w podobie do Actimelków teraz dokładnie nie pamiętam jakiej firmy. Nic poza tymmu nie dajemy. Ostatnio mąż kupił też "Kidabion" tylko, że narazie sie wstrzymujemy z daniem tego bo napisane jest że powyżej 3 roku życia. Wydaje mi się że jest to całkiem niezła sprawa bo zawiera kwasy Omega-3 i jak się to spróbuje to faktycznie trochę zalatuje rybką

czy aktimele i inne podobne pomagaja w nabyciu odpornosci???...a moze polecacie cos innego co

nie polece ci nic. Bo Tomek nic takiego nie dostaje. Znaczy actimel pije w formie jogurtu wczoraj 3 wypil

Ja traktuje jogurty tylko jako smaczna i zdrowa przekaske, a nie jak cos co ma poprawic odpornosc itp, wydaje mi sie, ze actimelki na wzmacnianie odpornosci to jednak glownie akcja reklamowa;)

Znaczy actimel pije w formie jogurtu wczoraj 3 wypil

no wlasnie dominika nieraz tez tak ma ze chce ze 3 a ja sie zastanawiam czy mozna przesadzic z tymi "bakteriami"

majka_30, ja tez podaje jogurty-ale czesciej daje jej serki typu bakus czy danio,a aktimela i jogobelle w tej samej formie mysle podawac tak jak mowia w rekalamie

ja Oli nie podaję nic, ale z grot solnych korzystałyśmy w busku zdroju codziennie przez cały tydzień. wydaje mi się że jeżeli dziecko czesto choruje to mozna je czymś wzmacniać, ale za najlepsze nabywanie odporności uwazam codzienne spacery niezaleznie od pogody i nie przegrzewanie dziecka.

Beatris60, a witaminek tez nie dajesz zadnych??

lidziasc, ja jestem jakos nieufna wobec reklam;)
tez uwazam, ze najlepiej, jak dziecko nabywa odpornosc szalejac na dworze, ale czasem niestety trzeba jakis preparat podac - wtedy tez raczej szukam czegos jak najmniej chemicznego...

ja daje sanostol i duzo owocow.cuda robie a maly i tak ma ciagle katar,czesto choruje

ja Olce nie podaje żadnych witamin jedynie je dużo serków jogórtów i tyle ale ani actimelów ani podobnych takich jej nie kupuje bo nie mam przekonania że to cokolwiek zadziała a odporność nabywamy na spacerach