Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

W sierpniu urodziłam synka i około miesiąca po porodzie zaczęły mi strasznie wypadać włosy i tak jest do dzisiaj. Dodam, że nie karmię piersią. Każde przeciągnięcie ręką po włosach kończy się garścią wypadniętych włosów. Czy to jest normalne? Czy taki stan minie za jakiś czas? Czy można jakoś temu zapobiec? Proszę o rady

hej
Wypadanie włosow po ciąży to całkiem naturalna rzecz związana z hormonami i osłabieniem organizmu, a także brakiem witamin.
Proponuję uzupełnić witaminy, a czasem i nawet podcięcie włosów daje efekt. Tak było w moim przypadku

Sylwia przejdzie za pare miesiecy .To jak juz pisala aga0406 efekt zmiany hormonow po porodzie jak sie wszystko ustabilizuje to bedzie ok z wosami i paznokciami u mnie tez tak bylo. Zawsze mozesz brac witaminy jesli karmisz to dla mam karmiacych.

To prawda,masz oslabiony organizm,zapytaj w aptece,napewno ci cos madrego doradza.

mi wypadaly włosy ponad pół roku po porodzie. Ale to całymi garsciami wychodziły, juz myslalam ze lysa zostane. :) I samo wszystko wrocilo do normy...

u mnie przystopowało ok. 7 miesięcy po porodzie a teraz już odrastają. Niestety, trzeba przeczekać ten czas.

U mnie było podobnie, tez wypadały w duzych ilosciach ale w pare miesiecy po porodzie unormowało się.

u mnie jest podobnie, wychodzą mi włosy garściami, nawet jak farbuje to po tygodniu włosy stają sie matowe i bez koloru, ponoc taki stan utrzymuje sie od 4- 6 miesięcy wiec głowa do góry bedzie dobrze i tak jak dziewczyny piszą trzeba przeczekać ten stan

Chyba każda z nas tak miała.Mnie lekarz powiedział,że tak się dzieje,ponieważ w ciąży pod wpływem hormonów włosy nie wypadają,stają się gęste i mocne,a kiedy po porodzie jest spadek hormonów to wtedy wszystko się normuje jak przed ciążą.Za jakiś czas powinno wrócić do normy.

Ja mialam to samo a potem wlosy odrastaly na calej glowie tak ze fryzjerka sie mnie zapytala jakim cudem mam pourywane wlosy-a to byly nowe teraz mam nowe 10-centymetrowe pod spodem W moim przypadku bardzo pomogla maseczka z zoltka+olejku rycynowego(10kropli)+nafta kosmetyczna(2lyzki)+10 kropli soku z cytryny.Wciera sie ja po wymieszaniu wacikiem w skore glowy,owija folia i recznikiem i po pol godz zmywa szamponem.Nigdy nie wierzylam w takie domowe sposoby ale ta maseczka moze zdzialac cuda mowie wam dziewczyny!Pobudza cebulki do wzrostu i mi naprawde blyskawicznie zaczely rosnac,stosowalam z mama i siostra i wszystkie mialysmy to samo-pelno krociotkich kikutow Sprobujcie warto!pozdrawiam