Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

problem z paprotką

13 lis 2007, 13:47

mam kłopot z paprotką, kupiłam we wrześniu 2 piekne paprocie, zaczeły się osypywać i usychać...przesadziłam w 1 doniczkę to co zostało ale nadal to samo...w domu mam bardzo ciepło i sucho może za mało podlewam (2x w tyg)...może cos wiecie co tu zrobić?

lilo

13 lis 2007, 16:20

Beatris60 paprotki nie lubią wysokich temperatur, za to lubią dużo wilgotność... Więc nie jest chyba u Ciebie paprotce za dobrze :ico_oczko: Spróbuj ją zraszać przegotowaną wodą, nawet codziennie. Podlewać nie musisz często, dwa razy w tyg. zdecydowanie wystarczy. Możesz też spróbować postawić doniczkę na podstawce z kamykami i wodą, żeby woda parowała dodatkowo.

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

13 lis 2007, 16:29

Paprotka jest nie tylko śliczna, ale i bardzo pożyteteczna. Jej ulubionym miejscem w domu to ciemne, ciepłe pomieszczenie i w miarę możliwości wilgotne. Pielęgnacja nie jest zbyt trudna i czasochłonna: podlewamy często i obficie, ale pamiętając aby woda nie zalegała na podstawce.
Woda musi być miękka i letnia. Paprotki w zimie nie nawozimy dopiero na wiosnę i to co dwa tygodnie nawozimy nawozem do kwiatów doniczkowych. Paprotki mają same pozytywne zalety dlatego warto mieć je w swoim domku. Skutecznie oczyszczają powietrze ze szkodliwych toksyn, wydzielanych z wykładzin, tapet ściennych, farby, mebli. Najlepiej trzymać również paprotki w pokojach gdzie mamy kino domowe, czy też komputer, jej właściwości pozytywnie wpływają na oczyszczanie pomieszczenia z promieni elektronicznych. Jest rewelacyjnym naturalnym nawilżaczem powietrza.
Ważne: W zimie kiedy temperatura w pokojach jest znacznie wyższa niż przez resztę części roku, należy paprotkę codziennie zraszać przegotowaną wodą - dzięki temu będzie w bardzo dobrej kondycji.
Jeżeli zauważymy brązowienie, żółknięcie liści - to znak, że powietrze jest zbyt suche.

Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

13 lis 2007, 23:30

dzięki dziewczyny, jutro musze zraszać kupic i do dzieła, może uda się ją uratować...

Awatar użytkownika
szkrab
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1382
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:23

14 lis 2007, 09:05

mozesz rowniez sprobowac uprawiac ja w hydroponice wtedy bedzie miala wystarczajaca ilosc wilgoci . A i po pszesadzeniu z regoly liscie usychaja a potem opuszczaja sie nowe liscie od korzeni.

Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

14 lis 2007, 10:22

szkrab pisze:w hydroponice
to to co lilo pisała o kamykach na podstawce?

Awatar użytkownika
szkrab
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1382
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:23

14 lis 2007, 19:48

nie to jest specjalna doniczka z kamykami w ktorej jest wskaznik poziomu wody.Zobacz tutaj http://hydroponika.w.interia.pl/.

Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

14 lis 2007, 22:37

niezły patent....wypróbowałas???

Wróć do „Mieszkanie i dom”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość