Czy masz/ miałaś nudności na początku ciąży?

Tak mam ciągle i o każdej porze ;(((((((((
25%
34
Tak, często
29%
39
Czasami...
16%
21
Rzadko kiedy
10%
13
W ogóle nie wiem co to znaczy ;)))
20%
27
 
Liczba głosów: 134
Awatar użytkownika
Wronka
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 329
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:02

Czy masz nudności?

24 lis 2007, 09:49

Czy masz nudności? A może wymioty?
podziel się z nami tą cenną informacją to może przejdzie Ci choć na chwilę :-)
Pytanie również dla mam, które już urodziły ;)

Można zaznaczyć 3 odp (dla potrójnych mam :ico_oczko: )

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

24 lis 2007, 11:04

z wiktorkiem nudnosci mialam na poczatku... wymioty tez straszne, o kazdej porze dnia, a szczegolnie wieczorem :ico_szoking:
teraz, w drugiej ciazy nudnosci byly...a od wymiotow uchronily mnie tabletki :ico_sorki: (cudowny wynalazek)... minal mi juz 15 tydzien ciazy i wszystko jest ok... zachcianek tez nie mam :ico_oczko:

Awatar użytkownika
ruda
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 311
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:50

24 lis 2007, 11:15

miałam czasami i w tej i poprzedniej ciązy.

szczako
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1651
Rejestracja: 15 paź 2007, 19:06

24 lis 2007, 13:04

Mnie udało się nie poznać tego uczucia.
Nudności, ani wymiotów nie doświadczyłam.

Awatar użytkownika
KUlka
4000 - letni staruszek
Posty: 4217
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

24 lis 2007, 13:08

ja w pierwszej ciazy pierwsze 3 misiace ......pozniej juz nie .. a w drugiej w ogule.....

Awatar użytkownika
Joanna24
4000 - letni staruszek
Posty: 4260
Rejestracja: 19 mar 2007, 17:31

24 lis 2007, 18:11

Ja miałam nudności do 16tc a wymiotowałam kilka razy wieczorem.

Awatar użytkownika
Kaja
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2184
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:53

26 lis 2007, 09:25

i w pierwszej i w drugiej ciazy meczyły mnie nudności przez pierwsze 3 miesiące popołudniowo wieczorne :ico_oczko: a zachciaek jako takich nie miałam bo ja wsuwałam wszystko co było mozliwe do zjedzenia :ico_oczko: jedyne co to odrzucało mnie od kawy sam zapach powodował mega mdłości

MONIKAB fr
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3620
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:50

26 lis 2007, 11:09

ja w ciazy z wiktorkiem nie moglam pic kawy -odrzucilo mi, natomiast teraz, wrecz przeciwnie... uwielbiam kawe...ale jej nie pije :ico_placzek: tylko zbozowa...ewentualnie cappuccino... z rana musze sie zadowolic herbata :ico_noniewiem:
a jem wszystko w rozsadnych ilosciach :-D tj, nie podjadam noca czy miedzy posilkami

Awatar użytkownika
Myszka_
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3255
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:25

26 lis 2007, 22:00

ja niestety miałam tą wątpliwą przyjemnośc ....
dokładnie jak skończyłam 6 tc zaczęłam padac w objęcia kibelka, bez względu na porę dnia, nawet po 3-4 razy dziennie, a co najśmieszniejsze mimo to nie chudłam...
ale w sumie czekałam aż mi przejdzie i dojadałam, bo z głodu bym padła...
niestety męczą mnie dalej, już nie codziennie, ale jednak; np. tydz. przerwy i spokoju i 3 dni jazdy, ale jak to się mówi co nas nie zabije to nas wzmocni, jakoś to przetrwam byle maluch był zdrowy :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

06 gru 2007, 00:19

mnie nudności (na szczęście bez wymiotów) nękały przez calutki dzień aż do czwartego miesiąca.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: KylieTab i 1 gość