Strona 1 z 2
smoczek czy kciuk?
: 09 gru 2007, 15:23
autor: ruda
Dziewczyny mam problem: Iza uwielbia ssać palce a szczególnie kciuk - nawet "gada" z nimi w buzi. Oczywiście nie cały czas ale jednak często. Czasami bywa tak że "usypia się" z kciukiem, co prawda późnie on jej wypada z buźki ale jednak go ssie. NIe wiem - jestem przeciwniczką smoczka ale może to lepsze rozwiązanie niż narażanie dziecka na wady zgryzu? a może za jakis czas jej rączki zajmą się czym innym i nie będzie problemu? Pomóżcie zdecydować - smoczeka czy jednak poczekać na rozwój sytuacji z kciukiem?
: 09 gru 2007, 15:55
autor: Agnes
Ja bym radziła smoczek od kciuka
mnie sie wydaje to lepszym rozwiązaniem dziecko sie uspokoi, ja dawałam Adrianowi smoczek tylko jak płakał albo podczas snu nigdy w dzień podczas zabawy.Gdzieś czytałam żeby dziecko układac do snu ze smoczkiem ponoć jest mniejsze zagrożenie śmiercią łóżeczkową
do roczku maluch cycał smoczek póżniej sam z niego zrezygnował
Pozdrawiam
: 09 gru 2007, 16:48
autor: MONIKAB fr
ruda, mi tez wydaje sie ze smoczek bedzie "mniejszym zlem"... poza tym pozniej zawsze mozesz go wyrzucic... sasiadki syn ssal paluszka do 6 roku zycia
niestety palca nie mozna "odciac"
: 09 gru 2007, 16:54
autor: Joanna24
ruda, mi się wydaje że smoczek. Mojego kuzyna syn kciuka ssał do I Komunii Świętej. Usypianie było z kciukiem i rogiem pieluszki lub poduszki. Smoczek możesz w każdej chwili próbować odstawić a z kciukiem niestety tak się nie da. Pozdrawiam.
: 09 gru 2007, 17:08
autor: Duszka
w moich 3 przypadkach najlepszym rozwiązaniem był smoczek i popieram to co dziewczyny wyżej napisały ,od kciuka cieżko odzwyczaić mój kuzyn ssał do 3 klasy
: 09 gru 2007, 17:27
autor: Izunia
Wiesz raczej smoczek bo od smoczka łatwiej odzwyczaisz dziecko niż od kciuka
: 09 gru 2007, 18:34
autor: KUlka
a moj Jakub namietnie ssał palec i juz mu przeszło .... a do 4 miesiaca do spania zawsze zasysał heh a nie robiłam z tym nic ...
: 09 gru 2007, 19:45
autor: Jasnie Pani :)
KUlka pisze:a moj Jakub namietnie ssał palec i juz mu przeszło .... a do 4 miesiaca do spania zawsze zasysał heh a nie robiłam z tym nic ...
moze tak sie zdarzyc, ale jak bedzie inaczej to przecierz kciuka dziecku nie zabierzesz, a smoczek zawze mozna...
Jak Luska zaczela ssac kciuka to dalam jej smoczek, a ona zamiast go ssac zaczela sie nim bawic (obracac w raczkach, przygladac sie i takie tam), zapominajac przy tym o kciuku i przez ciekawosc mojej cory mam juz i kciuka i smoczek z glowy hehe
: 09 gru 2007, 21:27
autor: Zulcia
Popieram wszystkie przedmówczynie.Smoczek!smoczek łatwiej zabrać i odzwyczaić dziecko,kciuka nie zabierzesz.A poza tym miałam koleżankę z dzieciństwa,która ssała kciuk do 12 roku życia i rodzice musieli batalie z nią staczać,żeby przestała.Moja Zuza ssała smoczka długo,bo 2,5 roku,ale dało się ją sposobem odzwyczaić.Smoczek jest mniejszym złem niż kciuk.
: 09 gru 2007, 22:53
autor: madzia22
Lenka do 3 miesiąca używała smoczka a potem sama go nie chciała ,czasami tez ssie kciuka.Też proponuje Izie smoczek o ile bedzie go chciała zgadzam sie z dziewczynami w 100%