Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witam, dziewczyny pomóżcie!
Chodzi o plamienie podczas ciąży, czy któraś z Was miała taką sytuację?
U mnie wczoraj znów pojawiło sie plamienie (już po raz trzeci). Nie jest to plamienie ciagłe tylko jednorazowe. Przy pierwszym (ok. miesiąc temu) gin stwierdziła brak hormonu więc zapisała mi duphaston. Po jednym opakowaniu wszystko było ok. Aż do zeszłego piątku i wczorańszego wieczora.
Właśnie dzwoniłam do mojej gin. Trochę mnie uspokoiła, na razie kazała poobserwowac, gdyby się znów pojawiło mam do niej jechac.
Najgorsze jest to, że niewiadomo skąd to plamienie. W piatek podczas wizyty dokładnie mnie pooglądała i wszystko niby w porządku (chyba niemożliwe, żeby coś przeoczyła). Przytulanek nie było (teraz to nawet tego sie boję) więc to nie jest przyczyną.
Sugerowała, ze może to z dróg moczowych, albo z odbytu, ale to raczej niemozliwe, nigby nie miałam tego typu problemów. Na pewno nie jest to krew z odbytu, a gdyby to było z dróg moczowych to przecież w moczu byłaby widoczna krew, a tak nie jest.
Strasznie się tym denerwuje, przeciez musi byc tego jakaś przyczyna. A o tyle to dziwne, bo ja nigdy wcześniej nie miałam takich problemów tzn. niewyjaśnionych plamień. A teraz to nie chodzi tylko o mnie, ale najwazniejszy jest dzidziuś.

Ja bralam duphaston do 12 tygodnia i bylo potem ok.
Nie stresuj sie a moze lekarka zbada jeszcze poziom hormonow moze jest ich znowu mniej i stad to plamienie?

każde plamienie w ciąży jest niebezpieczne...czasami występuje w dniach w które przypadają na miesiączkę....ja na twoim miejscu uważałabym na siebie bardzo i jak najwięcej leżała..ja miałam taki przypadek ale w 36tc dostałam plamienia nagle i to takiego sporego..okazało się że przy aplikowaniu czopku zadrapałam się ale w życiu bym nie pomyslała że ze zwykłego zadrapania takie krwawienie może być...może tez to być spowodowane hemoroidami..w ciąży często się zdarzają ja osobiście nie miałam ale z nich tez krew może lecieć.trzymam kciuki za Ciebie i za to żeby wszystko było ok.

NOWA, ja tez miałam plamienia 2 a za trzecim razem to krwawienie i okazało sie ze był krwiak na łożysku a duphaston to brałam do 18 tyg ciazy

NOWA, a jak wyglądają te plamienia? Brązowe czy krwistoczerwone?

Dziewczyny bardzo dziekuję za odpowiedź

laupina pisze:NOWA, a jak wyglądają te plamienia? Brązowe czy krwistoczerwone?

Laupina pierwsze plamienie były brązowawe, a dwa pozostałe żywo czerwone. Po drugim plamieniu w ten sam dzień podczas badania gina pobierała wymaz z pochwy i krwi nie było ani trochę i to było dziwne, bo teoretycznie jakieś pozostałości powinny byc widoczne.

Miałam, przechodziłam, wiem ile stresu to kosztuje. Do 12 tc brałam luteinę dopochwowo. W ciągu I trymestru trzy razy mi się zdarzyło, ale te plamienia nie wypadały w czasie teoretycznych @, ani nawet w pobliżu. Do dziś nie wiem, skąd się brały, pewnie z braku hormonu. Dwa razy miałam brązowe, pod koniec trymestru poleciała mi żywa krew. Leżałam plackiem w czasie tych plamień, chociaż gin mnie zapewniał, że wszystko jest ok i że tak się może zdarzać. Miał rację, dowód w podpisie:) Pozdrawiam, życzę wszystkiego dobrego:D