Strona 1 z 3

plamienia w 1-szym miesiacu ciazy

: 26 gru 2007, 13:10
autor: bromkabeata
Witam!
Zauwazylam, ze od wczoraj pojawiaja sie u mnie brazowo-czerwone plamki na bieliznie. Czy jest to normalne w poczatkowym okresie?/

: 26 gru 2007, 15:32
autor: Joanna24
bromkabeata, witaj! Może się zdarzyć plamienie podczas zagnieżdżania jajeczka aczkolwiek lepiej to skonsultować z lekarzem.

: 26 gru 2007, 17:40
autor: żona
bromkabeata, lepiej idź do lekarza i nie czekaj na wolny termin z wizytą. powiedz, że masz nagłą sprawę, a jak nie orzyjmą to idź na pogotowie. Niech zrobią USg, żeby wykluczyć problemy. Może to być rzeczywiście od zagnieżdżania się jajeczka, ale trzeba wszystko sprawdzić. ja krwawiłam dosyc obficie dwa razy w pierwszym trymestrze i dwa razy leżałam w szpitalu, ale dzięki temu dziś mam wciaż maleństwo pod serduchem!
3mam kciuki, żeby wszystko było dobrze!

: 26 gru 2007, 19:45
autor: szkrab
Tak ja dziewczyny pisaly idz do lekarza, bo to plamienie moze byc rowniez oznaka malej ilosci hormonow a to juz musi sprawdzic lekarz

: 26 gru 2007, 20:07
autor: bromkabeata
wielkie dzieki.Byłam u lekarz przypisała mi nospe i estrogem.

: 27 gru 2007, 09:18
autor: olala
To bardzo dobrze, że tak szybko poszłaś do lekarza. Ja miałam plamienia chyba w 6 albo 7 tygodniu ciąży, już nie pamiętam dokładnie i dostałam Luteine i od razu plamienia przeszły i nigdy juz nie powróciły. A może to było w czasie, kiedy powinna być kolejna miesiączka? Wtedy też mogą wystapić plamienia.

: 27 gru 2007, 21:37
autor: scoiattolo84
Ja miałam plamienia w 9 tc (jak byłam w ciąży z Mikusiem) i ginekolog przepisał mi wtedy duphaston - zażywałam 2 tygodnie, ale po 2 dniach już plamienie ustąpiło.

: 27 gru 2007, 23:24
autor: Izunia
bromkabeata, dobrze że poszłas od razu do lekarza to byla dobra decyzja!

: 28 gru 2007, 23:52
autor: bromkabeata
Jestem mężem beatki, niestety wczoraj poroniła :ico_placzek:

: 29 gru 2007, 02:10
autor: Joanna24
bromkabeata, :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: Utul ją od nas. Współczuję Wam strasznie.