moje ubezpieczenie, a dziecko
: 28 gru 2007, 15:58
autor: Fintifluszka
Witam kochane, potrzebuje pomocy, otóż pracuję od jakiegoś czasu na umowę o dzieło i z tego tytułu muszę się sama ubezpieczać, korzystam jednak póki co z możliwości żerowania na składce mojej mamy, która zgłosiła mnie w swoim zakładzie pracy, gdzie wydano mi książeczkę dla członka rodziny, gdyż dobrowolne ubezpieczenie to koszt około 250 zł w miesiącu i jeszcze co miesiąc trzeba do zusu latać po zaświadczenie-teraz jest taniej i łatwiej. Pojawia się jednak problem-co z moją dzidzią?? Czy jest ona leczona przez jakiś okres życia na koszt państwa niezależnie od wszystkiego? bo przecież ubezpieczenie mojej mamy nie obejmie również kolejnego pokolenia, potrzebuję tej informacji, żeby wiedzieć kiedy muszę zacząć się ubezpieczać dobrowolnie w zusie, żeby zapewnić ubezpieczenie mojemu dziecku, czy ktoś może mi podpowiedzieć?
: 25 mar 2008, 16:11
autor: szczako
Podłączę się tutaj.
Sytuacja wygląda tak:
Jestem bezrobotna. W zeszłym roku byłam "dopisana do męża" i on miał w książeczce ubezpieczeniowej, że płaci za mnie składki. Jednak od nowego roku zmienił się jego status osoby zatrudnionej i jest teraz współwłaścicielem firmy i nie ma podpisanej umowy o pracę.
Czy któraś orientuje się co muszę mieć przy sobie jadąc na porodówkę? Wystarczą "wyciągi" Michała informujące o zapłaconej składce ZUS za ostatni miesiąc?
: 25 mar 2008, 18:27
autor: mal
szczako, mysle ze nalapeij bylobyu zadzwonic do ZUS lub lekarza sie zapytac ...z tego co ja wiem to zawsze wystarczylo ze oplacany jest ZUS,poza tym na pewno maz na kadrowa w pracy a ona takie rzeczy wie
: 25 mar 2008, 18:29
autor: szczako
mal, tak, lekarza planuję się spytać, ale pomyślałam, że może któraś coś wie
: 26 mar 2008, 18:49
autor: mal
szczako, wlasnie problem polega na tym ze to zawsze jest problem
wg mnie jak sie nikt nie dopatrzy to jestes "dopisana do męża"ale wiadomo lepiej sie zapytac niz trafic na kogos nadgorliwego