Mój syn się masturbuje

[Urszula34]

Dzień dobry. Mam 34 lata i niepokoję się o swego czternastoletniego syna, który prawdopodobnie się masturbuje. Nie mam niestety żadnych dowodów, ale jdynie mgliste podejrzenia. Kilkanaście dni temu bowiem, jak syn był w szkole, robiłam przedświąteczne porządki. Pod jego łóżkiem znalazłam zdjęcia dziewcząt w bikini, prawdopodobnie z klasy. Niby to nic takiego, ale dlaczego on trzymał je pod łóżkiem? Postanowiłam obserwować syna - okazało się, że po kąpieli zawsze, wychodząc z łazienki, ma wzwód - widać to po jego spodniach. Rozmawiałam na ten temat z mężem, on jednak twierdzi, że nie mam dowodu a to, co zauważyłam o niczym nie świadczy. W sumie miał rację, ja jednak niepokoję się o syna. Czy słusznie? Co zrobić, jeśli okaże się, że on naprawdę się masturbuje?

[Izunia]

Urszula34, hmmm... nie wiem czy masz o co się martwić w końcu każdy chłopak i nie tylko chłoacy się masturbują... Ma taki wiek no i chyba kazdy chłopak ogląda gazetki a Paniami myślę że niepotrzebnie się niepokoisz ale to jest moje zdanie może się mylę a ja raczej bym się tym nie zamartwiała a gdyby był jkis problem to wiem że mąz by porozmawiał z synem takie tematy go nie krępują

[Dora1]

Podpisuję się pod IzuniąRaczej też bym się tym nie martwiła ,bo wydaje mi się ,że to normalne w wieku Twojego syna.On sie po prostu rozwija ,staję mężczyzną ,kazdy chłopak t o przechodzi.Wydaję mi się ,że wsystko z nim jest w porządku

[bemyway]

To przecież normalne, nie normalne jest gdy chłopak się nie onanizuje... bo tylko mały procent tego nie robi. Z wiekiem to się będzie nasilać i też mniej będzie się z tym krył, ale nie bardzo widzę powody czym się tutaj niepokoić.

[Kasia3]

Urszula34, mój mąż mi mówił, że kiedy zaczął dojrzewać, to nie tylko że się masturbował, ale zwód miał, gdy tylko sobie pomyślał o jakieś koleżance z klasy, że fajnie się odezwała, albo coś w tym rodzaju, nic pod kontekstem sexu. I szczerze czasem był bardzo zły sam na siebie, że mu się to dzieje, bo np : rozmawiał z kolegami i .... , albo zawsze rano budził się z zwodem i nawet nie mógł iść się wysikać, i musiał z tym fantem coś zrobić albo by się skichał z bólu.
Powiem wam, że w Polsce wiele się na ten temat nie mówi, ale tu w kanadzie to jest chleb powszedni i leśli się nie masturbujesz to właśnie wtedy o ciebie się nie pokoją!!
Troche inaczej ale szczerze, wolała bym dowiedzieć się tego od mamy niż od męża kiedy miałam 23 lata, że takie rzeczy chłopaki przechodzą i to jest czasem bolesne i wogóle nie zależne od nich, Hormony tak samo jak my to przechodzimy.
Porada lepiej pogadaj z nim na ten temat.
My z moją pasierbicą 11 letnią już rozmawialuiśmy na wiele tamatów, wie o okresie o tym jak dzieci się rodzą i zachodzi się w ciąże, akurat sama byłam przykłądem, dodatkowo musiałam przejść temat podpasek jak je zakładać i najgorse apropo pedowfili, gwałtu i molestowaniu bo to częscto chłopcą i dziewczynkom się zdarza i nie wiedzą dlaczego to tak jest. A najważniejsze nie trzymać tego jako tematu tabu, być szczerym i otwartym, są specjalne porady, artykuły i książki. Poszukaj !!!
Gratulacje z okazji posiadania kolejnego mężczyzny w domy.
My czekamy na naszą dziewczynke aby stała się kobietą !!!

[Ola100]

Cóż, nie ma powodu do niepokoju. Masturbacja w okresie dojrzewania jest całkowicie normalna, choć, przyznaję, może być trudna do zrozumienia przez rodziców, zwłaszcza przez matki. Chłopacy w okresie dojrzewania łatwo się podniecają i badzo często mają wzwody nawet bez powodu. To też jest dla nich krępująca sytuacja i trzeba zrozumieć, że starają się ją zmienić czy jej zapobiec... Dopóki masturbacja nie jest wyjątkowo częsta, to trzeba ją zrozumieć.

Ja mam syna w wieku lat 15. Jakiś rok temu zaczął się masturbować - wiem o tym, ale nie rozmawiam z nim na ten temat, aby niepotrzebnie go nie krępować. Mówiłam o tym mężowi, ale on powiedział, że to całkowicie normalne.

[Kasia3]

Ola100, a nie uważasz że się powinno rozmawiać o tych sprawach. Czasem mogą się czuć, że jest z nimi nie tak, że to tylko oni. A nie rozmawiają na ten temat bo wszyscy się wstydzą tego, a to nie jest nic złego tylko najnormalniej naturalna rzecz w świecie jak sex.
Wydaje mi się że najważniejsze jest właśnie to aby poruszyć temat sexu aby nie było niespodzianek, typu pierwszy raz dziewczyna nie może zajść w ciąże i tego typu, albo różnego rodzaju chorupska przenoszone drogą płuciową. Wydaje wam się może to zawcześnie , bo jeszcze to są chłopcy ale tak naprawde to nie prawda.
Mój mąż pierwszy swój raz miał jako 14 latek !!!
Szok dla mnie, ale może się nie dziwie teraz że jako 19 latek miał córke z 17 latką !!!

[Ola100]

[b]Kasia3[b] Cóż, porozmawiać można, ale czy jest sens? O seksie, o chorobach przenosoznych drogą płciową - zgadzam sie, pogadać warto, ale nie o masturbacji. Czy to zmieni coś, jak powiemy, że jest ona normalna albo nienormalna? Chyba nic, można jedynie zawstydzić chłopaka.

[Kasia3]

Ola100, nie trzeba się zwrócić do niego że wiesz ze to on robi tylko w rozmowie o sexie i innych sprawach powiedzieć o masturbacji że ludzie to robią i wtedy na 100% poczuje się lepiej, że nie robi nic zakazenego i chorego !!!!!!!

[Ola100]

Ewelina3, może masz trochę racji, jednak nie sądzę, aby nastolatkowie nie uważali masturbacji za normalną. Świdaczy o tym chociażby sama jej powszechność. Inną jednak sprawą za np. filmy erotyczne czy zdjecia porno. Tych akurat za normalne nie uważam.