Strona 1 z 3
Mycie ząbków pastą...
: 29 gru 2007, 23:06
autor: scoiattolo84
Od kiedy zaczęłyście myć ząbki swoim maluchom specjalną pastą dla dzieci?
Mój Mikuś ma 6 ząbków. Do tej pory szczotkowałam mu szczoteczką maczaną w przegotowanej wodzie, ale ostatnio kuzynka sprezentowała mi pastę Colgate Smiles 0-2 (po 4 m-cu życia). Czy myślicie, że powinnam już zacząć ją stosować u mojego synka, czy to jeszcze za wcześnie? Nie chcę mu zaszkodzić, ale tez nie chcę, żeby miał później problem z próchnicą mleczaków. Proszę o rady.
: 30 gru 2007, 00:06
autor: magda75
scoiattolo84 ja jeszcze Gabi nie myje zabkow ale mysle ze juz niedlugo zaczne myc ale narazie sama woda a jak bedzie stala stabilnie i chodzila to dam jej w raczke szczoteczke i niech sama szczotkuje
Daniel sam myl jak mial ok 2 lat
ale wydaje mi sie ze juz mozesz mu myc zabki pasta ,a dziaselka woda
: 30 gru 2007, 11:03
autor: lilo
My zaczeliśmy myć pastą po roku właśnie - myślę, że to dobry moment. Piotruś długo się przyzwyczajał do smaku pasty, więc lepiej zacząć w miarę wcześnie, wtedy dziecko szybciej akceptuje nowości.
: 30 gru 2007, 11:32
autor: Kocica_26
My myjemy (właśnie tą pastą Colgate) od około miesiąca. (Synek skończył roczek-wcześniej myliśmy przegotowaną wodą. Na początku synek trochę się krzywił, ale teraz sam pokazuje przed kąpielą na szczoteczkę i pastę. Oczywiście zęby musi myć sam, nie wolno pomagać
: 30 gru 2007, 19:28
autor: matikasia
jeśli pasta jest z takim przeznaczeniem to myślę, że nie ma problemu. my myjemy pastą też już od kilku miesięcy. na razie mamy elmex a juz kupiłam też colgate 2-6 lat, ale na razie leży i czeka aż elmex się skończy:)
: 30 gru 2007, 21:49
autor: kasiaa1985
ja zaczełam myć ząbki Julce po roczku, ale troche to zaniedbałam, bo rozmawiałam z dentystą o tym jak dbać o higiene ząbków takiego malego dziecka i powiedziano mi ze należy myć ząbki pasta już od momentu pojawienia się pierwszego zęba. Polecono mi pastę ELMEX dla dzieci, ma ona łagodny miętowy smak, nie przyzwyczaja dziecka do slodkich past no i ma niewielką ilość fluoru, zatem bez problemu dziecko może ją połykać.
Myje Julce ząbki raz dziennie.. i bardzo to lubi
oby tak dalej
: 31 gru 2007, 09:28
autor: matikasia
Ja od dentystki usłyszałam, że od pierwszego ząbka to tylko wodą, a później pastą. Jak widać kolejny raz lekarz lekarzowi nierówny;(
: 31 gru 2007, 11:30
autor: kasiaa1985
matikasia, no masz racje.. kazdy mowi inaczej... zresztą tak jest z wszystkimi lekarzami...
wiesz, moze tez zalezy od wieku dziecka- kiedy mu wyjdzie ten 1 ząbek. Julce 1 ząb wyszedl jak miała 7 mies, ale jakby miała 3 mies to napewno bym jej pasta tego ząbka nie myła.
: 31 gru 2007, 13:05
autor: scoiattolo84
kasiaa1985 pisze:Polecono mi pastę ELMEX dla dzieci, ma ona łagodny miętowy smak, nie przyzwyczaja dziecka do slodkich past no i ma niewielką ilość fluoru, zatem bez problemu dziecko może ją połykać.
Ta Colgate też jest miętowa i zawiera 500 ppm fluorku sodu (tubka ma 50 ml). Spotkałam się z pastą o smaku owoców (bodajże Aquafresh), ale stwierdziłam, że będę przyzwyczajać malucha do past miętowych. Dzisiaj zaczynam
kasiaa1985 pisze:wiesz, moze tez zalezy od wieku dziecka- kiedy mu wyjdzie ten 1 ząbek. Julce 1 ząb wyszedl jak miała 7 mies, ale jakby miała 3 mies to napewno bym jej pasta tego ząbka nie myła.
Mojemu pierwsze 2 ząbki wybiły się jak miał 4 miesiące. Kolejne 4 ząbki dopiero po skończeniu 10 m-cy.
[ Dodano: 2007-12-31, 12:09 ]Tylko jeszcze jedno techniczne pytanie. Wyszczotkujecie dziecku tą minimalną ilością pasty ząbki i co dalej? Jak płuczecie mu buzię? Umie wypluwać? A może po prostu przecieracie gazikiem zamoczonym w wodzie?
: 31 gru 2007, 13:18
autor: matikasia
kasia1985 właśnie a to jest zasadnicza różnica bo np. nasz Mati miał 1 zabka na 3,5 miesiąca więc nie wyobrażam sobie myc go pastą:)
Teraz to co innego bo on już rozumie polecenie"idziemy myc ząbki". bierze stołek i czeka na pastę:)
scoiatollo84 ja nakładam pasty wielkości groszku i najpierw chwilę mu myje, ale on najczęsciej chce sa a drugą rączką chce jeszcze trzymać moją szczotkę w mojej buzi:) więc pomyje sobie sam, potem daje na rączce mu trochę wody do buzi ale dopiero uczymy się wypluwać, na razie więc połyka.