Strona 1 z 1

bol pod prawym zebrem

: 28 sty 2008, 14:35
autor: niunia
witam, od kilku dni glownie po jedzeniu po poludniu mam dokuczliwy bol pod prawym zebrem , ponoc to watroba, lekarz mowila ze to moze byc kamien.... czy to grozne dla dziecka, przechodzila to ktoras z was w ciazy? strasznie sie martwie, czekam na wyniki krwi -watrobowe a w przyszly tyg. USG watroby... :ico_noniewiem:

: 28 sty 2008, 14:38
autor: Izunia
niunia, myślę że wystarczy jak cały czas będzesz pod kontrolą laekarza a dzidzia będzie miała się dobrze ;) Może to jednak nie będzie nic poważnego ;)

: 28 sty 2008, 15:15
autor: Aga26
niunia, trzymam kciuki żęby wszystko było wporządku.
Może to tylko jakiś ucisk albo nerwoból :ico_noniewiem:
Mam nadzieję że to nie będzie nic poważnego

Powodzenia

: 28 sty 2008, 15:59
autor: Blanka26
niunia może być kamień czy jest kamień?????bo podobno kamyk w pęcherzyku żółciowym jest wyczuwalny przy zwykłym badaniu ręką. Ale wiesz ja myślę, że jeśli nawet masz kamyk, to nic ci do rozwiązania z tym nie będą robić, dadzą jakieś leki, zalecą odpowiednią dietę i na tym na razie stop. Pamiętaj nie jedz nic smażonego ani pieczonego, unikaj słodyczy. Jedz tylko gotowane rzeczy. Moja teściowa żyje z kamykami w pęcherzyku już kilka lat i jak ją złapie atak to tylko weźmie leki, ale wybiera się już niedługo na operację. A ból wątroby wcale nie musi oznaczać kamienia. Także nic się nie martw, będzie dobrze, trzymam kciuki powodzenia!!!!!

: 28 sty 2008, 16:01
autor: Dona
niunia, ja miałam cos podobnego pod lewym żebrem, zazwyczaj ból był wieczorkiem. Do tej pory mnie pobolewa. Każdy lekarz mówił mi, ze to tak będzie, bo "wszystko" podnosi się w brzuszku lub ze to nerwoból. Badan zadnych nie robiłam (a obawiałam się, ze to trzustka i tez wprowadziłam dietę - nie pomagało)

: 28 sty 2008, 16:14
autor: eve.ok
b]niunia[/b] przede wszystkim głowa do góry bo to dużo ważniejsze niz jakis tam ból który Ci niestraszny :ico_haha_02: Pamiętaj, ze poród przed Tobą i zostaw sobie na ból siły jeszcze :ico_haha_02: A tak poważnie - mam wrażenie, że to raczej nie jest ani kamyk ani wątroba tylko po prostu reorganizacja w organiźmie :ico_haha_02: Narządy zaczynaja powoli znajdować sobie nowe miejsca a to moze sprawiać ból. Choc możliwe, że jeśli ten ból wiąże się z jedzeniem to coś może być na rzeczy. A zwróciłas uwagę jaki rodzaj jedzenia wywołuje ból?
Co do kamyka - ja na patologii ciąży leżałam z dziewczyną, którą przywieźli z bólem spowodowanym kamykiem i wcale nie miała go wyczuwalnego palcem. Co więcej - usg nawet go nie wykazało, bo dzidzia przesłaniała to co mialo byc widać (to był już 25 tydz. ciąży). Najprawdopodobniej kamyk miała już wcześniej, tylko ciąża go podrażniła i zaczął uwierać. bolało ją niezniemsko. ale z tego co pamietam to po kilku kroplówkach, lekach i będąc na diecie wszystko jej minęło.Tym lepiej dla Ciebie, że zajęłaś się tym wcześniej :ico_haha_02: Najważniejsze, że jesteś w dobrych rękach. Zbadaj się dokładnie a jeśli nic się powaznego dziać nie będzie ( w co wierzę) przyzwyczajaj ciało do takich drobnych niedogodnosci bo im dalej w ciąże tym ich więcej :ico_haha_02: I rekompensat oczywiscie ze strony dzidziusia też :ico_haha_02:
Daj znac co wyniknęło z badan i dla bezpieczeństwa na jakiś czas ogranicz smażone, słone, pikantne :-)

: 28 sty 2008, 19:03
autor: niunia
dziękuje bardzo za podpowiedzi, oczywiscie nie bede jesc słodkiego i pikantnego, bo smażonego unikam od początku ciazy, mialam nadzieje ze te bóle miną po kilku dniach ale to juz prawie tydzien...i czy zjem jogurt czy bułkę to bez znaczenia dla bólu, jesli to reorganizacja narządów to byłabym szczesliwa, ile to moze potrwać, wyniki prób wątrobowych o ile beda dobre poznam w poniedzialek jak zle zadzwonią do mnie w środe.... :ico_olaboga: i wtedy wyjazd na USG wątróbki...

: 28 sty 2008, 20:33
autor: Blanka26
niunia a zatem trzymam kciuki żeby zadzwonili w poniedziałek. I nie martw się na zapas, bo to Ci najmniej potrzebne w tym momencie :ico_nienie:

: 29 sty 2008, 09:15
autor: Izunia
niunia, mocno sciskam kciuki i czekamy niecierpliwie na wieści ;)

: 31 sty 2008, 20:01
autor: niunia
jestem na diecie- głowne danie- woda mineralna, jogurt...ale widocznie wątrobka musi odpoczać, nie dzwonili z przychodni wiec wyniki wątrobowe chyba nie sa zle...w poniedzialek dowiem sie wiecej na wizycie, obym dostala zwolnienie bo mam juz dosc, czy mozna dostac zwonienie od razu do końca ciązy czy bede musiala przychodzic na raty...?jak myslicie?