Teraz kurtuazyjnie podziękuję Ale co do wagi - to chyba faktycznie norma, bo pamiętam, ze babeboom tez ma Majeczkę i nie wiem jak teraz, ale zawsze też drobniusia była nie pomyslałam, żeby dać Jadze na imię Majeczka - przynajmniej nie musiałabym jej jedzenia ograniczać