Strona 1 z 9

URZADZIC GNIAZDKO

: 10 mar 2007, 10:48
autor: MONIKAB fr
ten temat poswiecony zostal sprzetom elektronicznym i remontom.
jaka kupic mikrofalowke i czy w ogole jest nam potrzebna, ktora pralka dopierze skarpetki meza :) i jaka wezwac ekipe do remontu naszego gniazdka... piszcie :ico_haha_01:

[ Dodano: 2007-03-11 ]
EKSPRES DO KAWY - zastanawiam sie czy macie w domu ekspres do kawy?
ja zakupilam ekspres cisnieniowy w zeszlym roku i w zasadzie jest mi niepotrzebny ( kawe z ekspresu pije w domu tylko ja, a jak przyjda goscie to tez raczej wola tradycyjna "fusiare")
:ico_kawa: a jaka kawke wy pijecie?

: 11 mar 2007, 23:59
autor: Kathrin
Monika ja piję zazwyczaj rozpuszczalną Expresu nie mam bo raczej rzadko bym używała jedynie to mam coś takiego:
Obrazek

: 12 mar 2007, 09:07
autor: MONIKAB fr
kathrin, "ekspres" ktory zaprezentowalas( wloska kafeterka) jest rewelacyjny.naprawde robi super kawusie a jest niedrogi.ja sama kupilam taki dla mojej mamy i jak ja odwiedzam to popijam taka wlasnie kawusie.naprawde polecam :ico_haha_01:

: 12 mar 2007, 20:54
autor: Kathrin
Ja robie sobie czasami w nim kawe ale tylko czasami

: 12 mar 2007, 22:03
autor: matula1
cześć, a ja dostałam ekspresik Kenwood w prezencie ślubnym i to był pretekst żeby przestać pić te okropne fusiaste (dzięki czemu przestał mnie boleć żołądek) i nie jest ciśnieniowy tylko taki raczej "ciurkający"... :ico_wstydzioch:

: 12 mar 2007, 22:13
autor: MONIKAB fr
a wiecie ze kawa z ekspresu jest podobno 4 razy "zdrowsza" niz ta fusiara?

[ Dodano: 2007-03-12 ]
i kolejna ciekawostka: francuzi za zadne skarby swiata nie wypija kawy fusiastej( nie na darmo sie mowi " delikatny jak francuski piesek" :ico_smiechbig: ).szef mojego meza twierdzi ze to gnojowka :ico_smiechbig:

: 12 mar 2007, 22:22
autor: matula1
ja wiem, że jest zdrowsza, przekonałam się na własnym żołądku
a najlepsze jest to że taką samą jak piłam fusiastą piję teraz z ekspresu i w życiu nikt mi nie powie, że z ekspresu niesmaczna - to ta fusiasta taka ohydna, że sam zapach mnie odrzuca :ico_szoking:
chociaż prawda jest taka, że Polacy nie potrafią zaparzać kawy, bo to co pijemy to są zalane fusy a nie zaparzona kawa :ico_nienie:
kawę fusiastą powinno się gotować na małym płomieniu przez 5-8 minut: 3 łyżeczki kawy zalane szklanką wody i potem tem wywar sam wlewać do filiżanek - wtedy dopiero kawa jest prawidłowo zaparzona - po turecku i do niej się wypija szklankę wody bo strasznie mocna wychodzi :ico_oczko:

: 13 mar 2007, 09:15
autor: MONIKAB fr
kiedy przyjechalam do francji i po raz pierwszy wybralam sie do kafejki i zamowilam kawe, to doznalam szoku :ico_szoking:
barman przyniosl mi kawusie w takiej filizance, ze ciezko ja bylo uchwycic w palcach( taka byla malutka).tutaj nikt nie pije takich wielgachnych kaw.ja musze wam sie przyznac, ze jak robie ekspresowe, to biore sredni kubeczek i zawsze robie ciut wieksza kawke...

: 14 mar 2007, 20:18
autor: poccoyo
dziekuje za zaproszenia na ten wątek... jest mi troszke nie zrecznie wypowiadać się w jakichkolwiek kwestiach dotyczących mieszkania bo takiego nie posiadamy...
jak już bede mieć i bede szukac jakiś porada to na pewno tu zagladne...
pozdrawiamy :ico_haha_02:

: 15 mar 2007, 10:56
autor: mal
ja nie mam ekspresu ale swego czasu pilam u kogos taka kawa ekpresowa i powiem ze jest bardzo dobra i jak matula wspominala zoladek to odczul a fusiasta powinna sie do lamusa schowac :ico_oczko: