Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

moja córcia chyba ma azs , ale nie jestem pewna , bo lekarka nie powiedziała mi nic na ten temat jak byłam ostatnio u niej. moja szwagierka powiedziała mi, że mała to ma i że powinnam ją kąpać w specjalnych mydełkach i płynach do kąpieli. Oliwka ma lekką kaszkę na policzkach , trochę na szyjce i udkach. używam tylko kremu od lekarki, ale to się utrzymuje. poradźcie coś , bo jestem w kropce i nie wiem czy coś z tym robić czy nie?

joanna11, najlepiej poradzić się innego lekarza.Piszesz o kaszce na bużce,mi to wygląda na trądzik niemowlęcy.To ustępuje samo,nie wolno tego rozdrapywać.A przyczyną są hormony kobiety które przechodzą do organizmu dzidzi ,ale to nic strasznego,nie martw się.To przejdzie.

no tak tylko mała ma jeszcze skazę białkową

AZS obajwiało by sie bardzo suchą łuszczącą sie skórą przede wszystkim w zgięciach raczek i pod kolanami za uszami

joanna11, a czy Twoja córa ma stwierdzone AZS przez lekarza czy to są tylko Twoje podejrzenia ??
Bo AZS ma nieco inne objawy. Charakteryzuje się zaczerwienionymi, suchymi plackami na ciele dziecka w szczególności w okolicach zgięć rączek i nóżek oraz na pleckach.
Ty piszesz o lekkich chrostkach. Być może to jest po prostu trądzik młodzieńczy albo zwykła potówka ??

[ Dodano: 2008-02-12, 15:07 ]
A jeżeli to jest faktycznie AZS to musisz zrezygnować z mydła do kąpieli. Wtedy stosuje się specjalne praparaty typu Oilatum lub Balneum. Do smarowania też powinnaś stosować kremy nawilżające bądź natłuszczające typu Clobaza, Cetaphil. Musisz smarować dzieciątko minimun 2 razy dziennie.

joanna11, hmmm pierwsza i zasadnicza rada, nie słuchaj szwagierek, teściowych i innych znachorek. Słuchaj jedynie siebie i zaufanego lekarza. Bo takie znachorki słyszały, że dzownią, ale nie wiedzą w którym kościele. Druga rada, musisz koniecznie pokazać to lekarzowi, kaszka na buziaku i na udkach jeszcze nie świadczy o AZS. AZS to bardziej takie placki suche o których dziewczyny pisały. Moje dziecko ma AZS, u nas placki były wokół szyjki i na łokietkach. ja myślę, że to tylko skaza. Ale lepiej jakbyś poszła do lekarza.jaką maść na to stosujesz????

Aga26, stwierdzone przez lekarza nie. tylko szwagierka ostatnio mi tak powiedziała, więc zaczęłam się zastanawiać. dzięki, że napisałaś, bo w takim razie to nie skaza. dzięki

[ Dodano: 2008-02-12, 17:13 ]
delicja, krem robiony na receptę z wit. A i kwasem bornym

taki krem to ci nic nie da
spróbuj kremu oliatum albo lepiej emolium
i jesli ci to da spokój sumienia to mozesz małą kąpać w oliatum to nie zaskodzi
tylko juz wtedy nie uzywaj zadnej oliwki ani mydła tylko wymocz ja w tej wodzie z oliatum
bedzie dobrze głowa do góry

[ Dodano: 2008-02-12, 17:27 ]
moja miala takie krostki jak jeszcze nie byla na nutra wiec moze to pozostalosci po skazie ale zejdzie zobaczysz
z moze tak reaguje na mróz?

joanna11, ja też miałam coś takiego. na efekty będziesz musiała czekać baaaaaaaaaardzo długo. Jak dla mnie ma za tłustą konsystencję. kup oliatum, kąp w tym maleńką, i jakiś balsamik, może być to emolium. I tym nawilżaj. nawilżaj 2 razy dziennie. Najważniejsze by nie pojawiały sie nowe ogniska. A te krostki znikną, ale potrzebują czasu. jak dla mnie to nie AZS. A skąd szwagierka wie????miała z tą dolegliwością jakieś doświadczenia????
przy AZS-ie najważniejsze jest nawilżanie ciałka, skóra musi mieć barierę ochronną, by się bronić przed alergenami.

U nas było w ten sposób, że AZS ujawniło się jak Ola miała 4 miesiące. Ale już jesteśmy na prostej. Najważniejsze by trafić w dobry kosmetyk i ostrożnie wprowadzać nowości.

joanna11 Moja Nikola od 4 miesiąca ma AZS-obecnie używamy Emolium(do kąpania i krem do smarowania) i nie ma śladu po suchych plackach...
Skazę też mamy i objawia się ona u nas suchością i szorstkością policzków.Więc to chyba też nie skaza...