Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Mój mały sam zaczął chcieć uczyć się literak i tetaz jest wręcz szalny może siedzieć z książeczkami i ćwiczeniami i się uczyć (oczywiście z kimś).
Nawet nie wiem kiedy naucył się psać parę wyrazów... ale to dobrze że to lubi

Emka,
myślę że najlepsza nauka literek czy cyferek dla takiego dziecka to nauka poprzez zabawke dziecko chetnie będzie chciało sie uczyć gdy dodatkowo jakos tą naukę uatrakcyjnimy by na samym starcie malucha nie zniechęcić a najważniejsze to nie zmuszać dziecka nic na siłę

22540MONIKA, własnie to chyba jest najwazniejsze nic na siłę bo dziecko w ten sposób może bardzo szybko się zniechęcić....

Emka, nie wiem jak to bedzie w wieku 3 lat u nas ale w przyszlym roku (od wrzesnia) mala zaczyna tutaj szkole wiec chcac nie chcac bedzie sie uczyc. W poprzednim przedszkolu miala super nauczycielke i tam nauczyla sie liczyc do 10, a jej o rok starsza kolezanka (czyli w wieku 3 lat) wychodzila z przedszkola znajac literki i potrafila przeczytac nawet niektore wyrazy Niestety, musielismy zmienic przedszkole... Ale moja mala lubi puzzle z numerkami i wg nich ucze ja numerow - zna doskonale narazie dwa: 0 (zero) i 7 - bo mieszkamy na siodmym pietrze a ona musi w windzie nacisnac zawsze numer i te dwa zna (zero to parter ) Wlasnie w ten sposob mozna dzieci uczyc - date urodzin, numer domu, mieszkania, telefonu... oby zainteresowac, reszta sama przyjdzie A jak sie nie naucza w tym wieku??? znasz zdrowego, doroslego czlowieka co liczyc nie potrafi??

dla lodow tez bym sie uczyla

moja na razie nie przejawia checi poznania literek ,wie ,ze w bajeczce co jej czytamy sa literki i niby "mowi" ze to np k,t,b.... ale bardziej zgaduje niz wie ktore to sa literki ,ale chodzi do pkola wiec na pewno da mi "znac" ze cos juz umie

Emka, dobre

Emka, no też ci się należy

moja Ala bardzo dużo nauczyła się poprzez laptopa edukacyjnego , niby zabawka ale naprawdę polecam

i co najważniejsze powtórzę to co już zostało napisane nic na siłę, na wszystko przyjdzie odpowiednia chwila

Hej, ja jestem tu nowa, mam dwie córeczki 7 i 5. Nigdy ich nie zmuszałam do czytania i liczenia. Starsza nie przejawiała zainteresowania do czytania, ale w wieku 3 lat pięknie już liczyła, dodawała i odejmowała i raczej w tym kierunku szły wszystkie nasze zabawy edukacyjne. Literki wszystkie zanała w wieku 5 lat, ale czytać nauczyła sie dopiero w zerówce. Co do młodszej córki, to jak zwykle nie zauwazyłam momentu w którym nauczyła się liczyć czy pisać. Podglądała naukę sterszej i zawsze jej już łatwiej i szybciej..:)
Pzdr

mój synek też nie wyrażał chęci do nauki a im więcej chciałam go nią zainteresować tym bardziej się sprzeciwiał, ale ostatnio mąż wyznaczył mu nagrode za nauczenie się kilku literek i słów, bo w przedszkolu to juz się wielu liter nauczył, i spodobało mu się że sam sobie może coś odczytać,jakoś powoli zaczął się interesować literkami wyrazami i coraz częściej sam bierze ksiązeczke i sobie próbuje coś czytać i nieżle mu idzie