Dziękuje wam dziewczyny za odpowiedz. Dziś rano dokładnie go zobserwowałam i chyba juz jest ok
ogonek ma do gory, nos już wilgotniejszy, główka chłodna, a oczka normlanie otwiera... no ale będę jeszcze obserwowała.Myslałam ze moze coś mu do tego oka wpadło... w każdym razie dziś już pozwolił siebie dotknąc i jest narazie dobrze