Strona 1 z 1

Klatka piersiowa

: 10 mar 2008, 13:53
autor: mischelle22
Czy któraś z Was wie jakie mogą schorzenia objawiające się bólem w klatce piersiowej?

O co chodzi?
Tłumaczę: Mój Krzysio od jakiegoś czasu upodobał sobie klatkę piersiową i sie po niej mizia :ico_noniewiem:
Wkłada rączki za bluzkę (najczęściej w nocy - nawet podczas snu) i dotyka się do klatki piersiowej.

Pytałam sie dwóch lekarzy, ale oni twierdzą, ze nie ma takiego schorzenia a Krzyś się mizia bo pewnie lubi i sprawia mu to przyjemność :ico_puknij:
Generalnie mogłabym w to uwierzyć, ale jest to strasznie irytujące - bo dlaczego on się tam głaszcze - nawet podczas snu?Tak jakby go tam coś bolało :ico_noniewiem:

Co mi przychodzi na myśl: jakieś pasożyty, coś z tarczycą, coś z płucami :ico_puknij: ?
Uczulony na pewno nie jest na proszek do prania - nie ma śladów zaczerwienienia ani wysypki.

Może miała któraś z Was podobną sytuację?
Sama już nie wiem co myśleć ?

: 10 mar 2008, 14:37
autor: lilo
mischelle22 hmm..... Powiem Ci, że lekarze mogą mieć rację. Jeśli by go bolało to pewnie dawał by Ci znać też inaczej. Dzieci miewają dziwne nawyki - moje dziecko przed snem, czy jak ogląda bajkę uwielbia paluszkami gładzić moje usta, albo męża. Zdarza mu się to też jak jest czymś przestraszony, czy w nowej dla niego sytuacji.
Niektóre dzieci ssą palec, kręcą sobie włoski na palec - może faktycznie Krzyś uspokaja się w ten sposób???

: 10 mar 2008, 14:49
autor: aniulek
Moja Gabrysia jak usypia to prosi żeby jej zrobić masaż.Głaszczę ją wtedy po pleckach i to jest taki nasz rytuał.Może synek w ten sposób się wycisza.Nawet dorośli mają jakieś przyzwyczajenia jak zasypiają-jeden woli na prawym boku,drugi musi nakryć głowę kołdrą po same uszy bo inaczej nie zaśnie....
mischelle22, nie martw się ,gdyby dziecku coś dolegało to z pewnością w ciągu dnia mówiłby że go boli czy łaskocze.

: 10 mar 2008, 17:19
autor: justyna25
Zgadzam się z dziewczynami.
Jeżeli twojego synka by coś bolało na pewno i inaczej by to okazał np.płaczem
Nie kojaże sobie zadnej doleglowości która objawia sie takim zachowaniem :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

: 10 mar 2008, 17:54
autor: Agnes
mój synek natomiast co jakiś czas po głowie się głaszcze jakby go swędziała nieraz to jest częste co parę minut,synek Twój na pewno by jakoś zareagował jakby go tam bolało płaczem ,może ma uczulenie na proszek??

: 10 mar 2008, 17:55
autor: Izunia
mischelle22, myślę że to nie jest żadne schorzenia i go nie boli w klatce piersiowej bardziej zgadzam się z dzewczynyami że to jeog nawyk po prostu...Gdyby bolało go to bym powiedział :ico_oczko:

[ Dodano: 2008-03-10, 16:56 ]
Agnes pisze:mój synek natomiast co jakiś czas po głowie się głaszcze jakby go swędziała


mój jakiś czas temu drpał się w jedno miajcse ca chwilę i zaniepokoilo mnie to jak zmnieniłam mu szampon przestal się drapać po prostu miał nieodpowiedni szampon :ico_oczko:

: 10 mar 2008, 19:07
autor: mischelle22
Dzięki dziewczynki - po prostu załamałam ręce jak na kolejnej wizycie lekarz pediatra stwierdził, że jak Krzyś nie przestanie - to da mi skierowanie do pulmonologa :ico_szoking:
Bez prześwietlenia i badań - to same rozumiecie, że nie mam zaufania do takiego lekarza :ico_zly:

Macie chyba rację, że gdyby go bolało to by na przykład płakał.
Teraz pamiętam jak w ubiegłe lato grzebał w pępku - musiałam zakładać body - bo w podkoszulkach miał łatwy dostęp.
I przestał.
Może po prostu nasze dzieciaki mają takie swoje dziwne potrzeby :)

Dziękuję Wam :588:

: 11 mar 2008, 19:30
autor: osita
mischelle22, Krzys ma prawie dwa lata i pewnie potrafi powiedziec ze go boli... mysle, ze lekarz powiedzial ci o tym skierowaniu do pulmonologa zeby cie "uspokoic" - nadwrazliwa mame :ico_oczko:
Podejrzewam, ze maly nie ma dusznosci i innych tego typu problemow np kiedy biega, nie meczy sie zbytnio przy kiedy bawi sie w parku no i na skorze tez nic nie ma... A moze po prostu lubi sie bawic sutkami, dzieci w tym wieku odkrywaja cialo, jeszcze niejedno zachowanie wzbudzi nasze obawy i zatrwozy... Carmen ostatnio odkryla uroki.... ocierania sie o poduszke :ico_noniewiem: wrrrrr, nic nie mowie, nie karce i nie zwracam uwagi, a jej to sprawia widoczna przyjemnosc... I badz tu madry jak sie w takiej sytuacji zachowac... :ico_wstydzioch:

: 12 mar 2008, 10:58
autor: eve.ok
osita dobrze robisz, że nic nie robisz :-) to minie,a pojawia sie jako naturalny etap rozowjowy. Karcenie i zwracanie uwagi może przynieśc efekt odwrotny do zamierzonego :-) Choć ja póki co znam tylko teorie - naczytalam się o tym niemało na studiach. Praktyczne zajęcia z tej kategorii dziecięcych zachowań jeszcze przede mną ;)

a co do tych domniemanych duszności - zgadzam sie z resztą dziewczyn. Jagusia miała dokładnie taka sama reakcje. Był czas, ze wciąż łapała się za bluzeczką z przodu, szarpała ją i w ogóle. Mama mnie nastraszyła, że to coś niepokojącego a okazało się, że Jaga w ten sposób zaznaczala swoje "ja" :ico_haha_02: Teraz, gdy ma inne sposoby, nie roziaga bluzek :ico_haha_01:

: 12 mar 2008, 22:39
autor: bozena
Mój Antoś jak zasypia łapie się za uszy i bardzo często też łapie się za nie przez sen. Bywa, że łapie też nasze uszy. Takie już ma przyzwyczajenie.