Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Jestem ze swoim mężem już naprawdę długo. Kiedyś 4 lata chodzenia, 2 lata po oświadczynach i teraz już kilka lat po ślubie. Czuję, że żyję, że mam szczęśliwą rodzinę i mój związek przeżywa po raz kolejny swoją drugą młodość. Chcemy powiększyć swoją rodzinę a tym samym ja chcę zgłębić naszą więź, naszą miłość by była naprawdę silna i głęboka, byśmy czuli się bezpiecznie razem i aby czuły to nasze (mam nadzieję) dzieci. Staramy się o adopcję, dlatego też chcę to zrobić. Chociaż nic sobie ani jemu do zarzucenia nie mam. Chciałabym jednak spróbować czegoś nowego, co będzie dla nas takim WOW i co otworzy nam oczy, na nasz związek jeszcze bardziej.

Czy macie pomysły po przeczytaniu tego co napisałam i poznaniu moich oczekiwań? Czytałam kiedyś gdzieś o fajnych kursach dl małżeństw ale teraz mi gdzieś ta informacja uciekła. Może warto zrobić razem coś szalonego? Jak to jest u Was?

Czytając ten post, od razu pomyślałem o podróży dookoła świata :D Możliwe że to będzie poza Waszym zasięgiem (a kto może sobie na takie coś pozwolić...), ale podróż wydaje mi się naprawdę dobrym pomysłem. Nie w jakieś oczywiste miejsce, jak Paryż czy Rzym (chociaż może?), mam na myśli taką podróż, gdzie będziecie często skazani tylko na siebie, gdzieś, gdzie łatwo się zgubić i jednocześnie ma się dużo czasu na myślenie. No i jeszcze kwestia seksu W wielu związkach z dłuższym stażem pojawia sie problem rutyny i moim zdaniem warto jest działać tak aby tę rutynę przełamać bo seks wiąże. My lubimy testować nowości, ostatnio wypróbowaliśmy na przykład libi gel. Polecam bo jeset to najlepszy żel intymny zwiekszający doznania jaki ostatnio wypóbowaliśmy i rzeczywiście pomaga.

A może jeśli chcecie mniej skromnie- zapiszcie się na jakiś wolontariat albo akcję charytatywną, ewentualnie jakiś kurs. Będziecie razem w nowej sytuacji, może nawet czymś się wzajemnie zaskoczycie. Chyba zawsze przebywanie razem wśród innych ludzi czegoś nas uczy o naszym ukochanym. Niewątpliwie byłby to też temat to wielu rozmów i w przyszłości do wspominania. No i wiadomo, że jeśli chodzi o ewentualne koszta z tym związane to są niewielkie. Co do tego żelu to gdzie kupiłaś? Ostatnio również tak eksperymetnujemy. Mamy durex intense i jest fajny ale wypróbowalabym czegoś innego.

Niestety ale jest do zamówienia jedynie przez internet, raczej nie widziałam w sklepach stacjonarnych, w sklepach spotka się na pólkach raczej jedynie unimil i durexa, libi gel przynajmniej nie widziałam. Libi gel moim zdaniem jest poza tym o wiele fajniejszy niż durex intense, daje mocniejsze doznania.

Miałam kiedyś ten żel, ogólnie potem z lenistwa nie zamawialiśmy bo tak jak koleżanka pisze libi gel jest dostępny jedynie w necie ale potwierdzam - jest świetny.

Jeśli chodzi o zabezpieczenie to raczej nie toleruję prezerwatyw.Po pierwsze mam dyskomfort związany z sexem w prezerwatywie a po drugie nie lubię mieć stresu. Więc ja stosuję antykoncepcję hormonalną .Biore belarę.wiem ze mam 100% zabezpieczenie,wszystkie dolegliwości związane z bolesnością przed miesiączką mam z głowy. I mogę uprawiać spontaniczny sex z moim partnerem co bardzo pomaga w związku.

Seks to jedno ale też trzeba wzbudzać namienność w związku. nie tylko to się liczy

może trochę adrenaliny i jakiś lot balonem, widokowy samolotem, abo coś takiego? chociaż ja lubie takie wyzwania i mój chłopak też, ale wiem, że nie wszystkim to odpowiada :) czasami wystarczy wspólny dzień w spa