Mam 24 lata.Za 3 miesiące kończę studia.Od jakiegoś czasu myślę o powiększeniu rodziny.Mój maż na 28 lat .Zawsze powtarzał mi że chce dziecka i to po zakończeniu mojej szkoły.To jednak się zmieniło.Teraz powtarza mi od kilku miesięcy że NIE chce być ojcem.Nie wiem co jest tego przyczyną.Mimo prób rozmowy na ten temat nie uzyskuje odpowiedzi.To zawsze ja rozpoczynam ten temat,mąż nigdy.Małżeństwem jesteśmy prawie rok (parą już 5 lat).Wynajmujemy mieszkanie,zarobki męża są dobre,między nami układa się tak jak należy (pomijając tą jedną kwestię). Nie wiem co robić.Rodzina doradza mi małe "oszustwo". Ja jednak chce by mąż chciał tego maluszka tak jak ja.Nie chce używać podstępu. Dodam że nie zabezpieczamy się,ale mąż wie kiedy mam dni płodne i unika mnie wówczas jak ognia....
Co robić.Proszę o słowa otuchy, bo brak mi już sił.