Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Moje dziecko dostało smoczek jak skończyło miesiąc i od tamtej pory dostając smoka od razu jest zakrywane pieluchmi tetrowymi, bo wydaje się jakby go w ogóle nie ssał tylko przyciskał językiem-lubi smoczek i uspokaja Go kiedy trzeba, ale jest to uciążliwe, bo do spania muszę siedzieć obok łóżeczka i pilnować smoczka, żeby Gabriel mógł spokojnie zasnąć-wystarczy zabrać pieluchę i momentalnie smoczek wypada... w ogóle, absolutnie nie trzyma się w jego buzi, a często jest tak, że pociumkałby smoka, ale też chce kręcić główką i się rozglądać, a tu nici, bo się nie da tak zablokować, żeby w takiej sytuacji nie wypadał... czy któreś z waszyc dzieciaczków też tak ma, a może wiecie, czemu tak się dzieje??

[ Dodano: 2008-04-27, 21:40 ]
dodam tylko, że stosowaliśmy już smoczek prosty i anatomiczny i w obu przypadkach jest tak samo

kochana - jeśli Maluszek nie ma problemu ze ssaniem w innych okolicznościach - o picie mleczka mi chodzi, to powodu do zmartwienia raczej nie masz Może po prostu żaden z zaproponowanych Mu smoczków nie odpowiada lub są za duże. Albo po prostu Twój syn nie do końca jest do smoczka przekonany A bez niego nie zaśnie?

Kacper nie mial smoka bo też nie chciał,a ja na siłę nie dawałam bo po co,bedziesz miała jeden problem z głowy,zapewniam Cie że bez smoka też można a potem nie trzeba odzwyczajać
karmisz piersią? dzieci bedace na piersi bardzo często nie chca smoka,
nie przejmuj sie,nic na siłę

NO ja karmię piersią, nie martwię się, że coś jest nie tak, tylko się zastanawiam czy coś z tym można zrobić? Bo Gabriel lubi smoka-oczywiście dzięki tej sytuacji używamy go rzadziej zdecydowanie, ale do spania musi być i czasami w ciągu dnia jest tak, że płacze i nic nie pomaga i nagle dostaje smoka i jest cisza

U nas Milan tez nie chcial smoka, probowalam i rozne rozmiary i firmy i nic.
Tak testowalam go przez kilka miesiecy , ale nie chcial i dalam se na luz, bo w sumie juz nie chialam go przyzwyczajac , a teraz wogole nie zaluje bo nie musialam odzwyczjac.

Ja tez mysle ze moze twoje dziecko za bardzo za smokiem nie jest, skoro nie jest w stanie utrzymac go w buzi, a ma juz 3 miesiace z tego co widze, wiec nie wiem czy jest sens dawania mu smoka.

no ale to twoj wybor

Moja koleżanka tak miała z swoim synkiem. Ciocia która jest położną poradziła jej żeby zmieniła smoczek na rozmiar większy i problem sam się rozwiązał. Spróbuj może się uda.

Fintifluszka, u nas było tak samo. Smoczek taki spłaszczony z jednej strony jak NUK wypluwał zupełnie. Smoczek owalny ciumkał tak jak twój synek. Dopiero zupełnie okrągły mu przypasował i jak sie przyssał to wreszcie miałam chwilę czasu dla siebie i nie musiałam co 2 minuty do niego biegac.

U nas bodajże smoczek firmy canpol wylatywal małemu z buzi a nuk dobrze się w niej trzymał. Teraz drugie dziecko też ma nuka i jestem zadowolona.