Strona 1 z 1

posiew moczu

: 23 maja 2008, 08:56
autor: emilia7895
Robiliśmy ostatnio synkowi posiew moczu i wyhodowano Pałeczki gram - ujemne 10^2/ ml moczu
czy któraś z Was wie, co to oznacza??

: 23 maja 2008, 09:51
autor: AniaZaba
Możesz poszukać artykułów na necie, ale radzę jednak udać się z wynikami do lekarza, bo tylko on prawidłowo zinterpretuje wyniki. Na pewno lekarz który prowadzi Marcelka, wie co "w nim piszczy" i tylko on powie Ci co to oznacza.

: 23 maja 2008, 13:35
autor: Dora1
Emilia ,po wynikach sądzę ,że mocz był po prostu źle pobrany :ico_noniewiem: Zrób jeszcze raz wyniki moczu plus posiew.Przed pobraniem przemyj dokładnie synka ,zwłaszcza pod napletkiem i w miejscach intymnych staraj się ,żeby wysikał sie do pojemniczka ,wychodza bardziej wiarygodne.Wynik nie jest zły ,więc spokojnie ,wydaje mi się ,że mocz był źle pobrany ,ale dla siebie i świetego spokoju zrób mu jeszcze raz wyniki :-)

: 23 maja 2008, 17:23
autor: Renia0601
Kochana, miałam to samo i było to złe pobranie.
Tak jak Dora pisze, trzeba dokładnie umyć ptaszka, ściągnąć napletek i tam też wymyć, ja jeszcze riwanol w żelu kupowałam żeby odkazić (to go nic nie szczypie) trzeba ten żel nałożyć na ściągniętego ptaszka i na jąderka trochę bo może się pobrudzić. I przydałaby się dodatkowa para rąk do trzymania nózek żeby nie ufaflinił się cały. I należy pobrać środek siku, omijasz centymetrowy słupek na początku i starasz się centymetra końcówki nie łapać (bo w tych miejscach jest najwięcej bakterii i wynik też może niewiarygodny wyjść). Najlepiej sie pobiera jak go wybudzisz z glębokiego snu to wtedy po jakiejś minutce ładnie sikają takie dzieci (chociaż jak ja ostatnio pobierałam to dłużej zeszło bo już większy).
Rozisałam dokładnie jak ja robię a robiłam juz 4 razy (i raz źle), mój synek ma problemy bo mu E.coli wraca i często muszę robić posiew.
Aha i jeszcze zawsze kupuję sobie dwa pojemniczki bo może w jeden za mało nasikać np, a nie można 'dolewać' później,
A i jeszcze WAŻNE!!! musisz pojemniczek otworzyć przed samym sikaniem żeby bakterie z powietrza się nie dostały, pojemniczek musi być sterylny.
Mam nadzieję że tymi szczegółami pomogłam :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-05-23, 17:25 ]
A u nas prawidłowy wynik to <10^2 CFU/ML - posiew moczu ujemny. Trzymam kciuki żeby wszystko było ok

: 23 maja 2008, 20:36
autor: emilia7895
Dziewczyny dzięki za rady

Renia czyli wieczorem mam mu posmarowac tym rivanolem i pozniej przed siusiu nie musze myc siusiaczka??
bo przeciez nie zdazylabym chyba go umyc jak go wybudze, nie??

: 23 maja 2008, 20:44
autor: Renia0601
No właśnie jak go wybudzisz musisz się uwijać, wszystko trzeba zrobić bezpośrednio przez pobraniem moczu

[ Dodano: 2008-05-23, 20:46 ]
Kplejność rano:
- wybudzenie tak z godzinę wcześniej niż zawsze wstaje (co nie koniecznie)
- umycie wodą siusiaczka i jego okolic
- posmarowanie rivanolem
- pobranie

[ Dodano: 2008-05-23, 21:00 ]
żeby rano szybciej poszło to go tylko od pasa rozbierz, ja zawsze podkładam mu pod nonono pieluchę tetrową a drugą bardzo nasączoną przemywam. Tylko pamiętaj o dobrym odciągnięcu skórki, mi pierwszy raz tak tłumaczyła zastępca ordynator szpitala dziecięcego a nie wszyscy pediatrzy zalecają odciąganie.

: 23 maja 2008, 21:12
autor: emilia7895
wielkie dzięki Renia :ico_sorki:

: 24 maja 2008, 08:39
autor: Renia0601
cieszę się bardzo że mogłam pomóc :ico_haha_02:

: 28 maja 2008, 17:53
autor: emilia7895
oddalismy dzisiaj mocz, ciekawe jaki wyjdzie wynik

: 29 kwie 2009, 20:51
autor: Porto
Dziewczyny ja jeszcze dodam z mojego doświadczenia:
- nie łapcie w woreczki, bo się często dostają zanieczyszczenia - lepiej w sterylne pudełeczka. Do posiewu są też takie specjalne płytki, na które dziecko ma nasiusiać (coś jak test ciążowy) - podobno dobre. Wszystko w aptece
- posiew się robi zwykle razem z badaniem ogólnym moczu. Jeżeli w badaniu ogólnym wszystko jest prawidłowo, tzn. nie wychodzą leukocyty lub białko, to zazwyczaj wszystko jest ok i bakteria w posiewie jest faktycznie wynikiem jakiegoś zanieczyszczenia z zewnątrz. Ja w takich sytuacjach powtarzam badanie do skutku żeby mieć pewność. Teraz będę robiła 4 powtórkę :(
- gdy jest ciepło niektórzy lekarze każą wozić taki mocz do badania w lodzie. Tylko szczerze mówiąc jak tak raz zrobiłam, to pani w laboratorium przyjęła go ode mnie i postawiła na półce, a nie w żadnej lodówce, więc w takiej sytuacji to się chyba mija z celem ;)