Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witam kochane ,jestem tu po raz pierwszy i chcialam sie z wami podzielisc z moim okropnym problemem ..chodzi o to ze jestem w 7 tc ciazy bardzo walczylismy z mezem o to dziecko i sie udalo a ja zamiast sie z tego cieszyc zrobilam sie strasznie nerwowa ,nie potrafie nad tym zapanowac czuje ze moj swiat ulegl w gruzach nie daje rady czasem ..czarne mysli ,brak snu ,tiki nerwowe podczas sasypiania ...mam dosc ..krzywdze to malenstwo i jest mi przykro ale nie potrafie nad tym panowac i tez nie znajduje przyczyny tych dolegliwosci co mnie spotkaly ( moze znajdzie sie tu osoba co przezywa to samo co ja ......

perelka25, ja myślę że wiele dziewczyn przechodzi to co Ty. Winę z pewnością w dużej mierze ponoszą słynne hormony Ja też na początku miałam chaos w głowie, mieszane uczucia choć bardzo chciałam tego dziecka.
Mam nadzieję, że ten stan szybko u Ciebie minie i będziesz cieszyć się rosnącym maluszkiem. Dziecko to miłość w czystej postaci!!!
Zajrzyj tutaj na forum "Wspólny termin porodu" i znajdź "swój" miesiąc - pogaduchy z dziewczynami które przechodzą podobne sytuacje w życiu naprawdę dużo dają.
Pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki!!!

perelka, ja mialam depresje w ciazy, odezwij sie jak chcesz pogadac!!!!

ja właśnie to przechodzę, czuję się samotna i bylejaka, żołądek boli, spać nie mogę i zero pozytywnych myśli:(

HEj Ellibel, tak mi przykro ze przez to przechodzisz? czy masz jakis konkretny powod swojego samopoczucia czy nie potrafisz znalesc przyczyny? sciskam!

jestem z dala od rodziny od przyjaciół, czego mi brakuje i mąż przestał sie mną w ogóle interesować. Nie wiem czy to konkrety czy tez wymysły z racji złego nastroju. Ale czuję sie cholernie podle już dawno tak nie miałam, przynajmniej mąż był mi przyjacielem a dziś jest obcym człowiekiem

Tak dobrze Cie rozumiem! Przezywalam cos podobnego. Najpierw emigracja, z dala od wszystkich, ciaza i jakos tak jak i u ciebie nagle mialam poczucie ze maz przestal mnie zauwazac, przestalam sie czuc jak kobieta, chcialam bliskosci, ciepla a nic nie dostawalam. Ty tez mieszkasz za granica?

dokładnie od ponad 2 lat w UK, ale już przywykłam do tego a tu nagle zaczeło mi przeszkadzac, że jestem sama

ja właśnie to przechodzę, czuję się samotna i bylejaka, żołądek boli, spać nie mogę i zero pozytywnych myśli:(

czy to juz depresja czy szalejace hormony? jesli deprecha to moze lekarza trzeba? to dosc powazna choroba, w ciazy tez takze nie wolno tego lekceważyc.

a tu nagle zaczeło mi przeszkadzac, że jestem sama

przecież zawsze można przylecieć do kraju do rodziny pewnie że nie często ale można ,poza tym sa telefony skayp,pewnie ze to nie zastąpi człowieka no i tam tez na pewno masz jakiś znajomych