Jak to jest z ta Zabawa???
: 20 cze 2008, 15:52
Witajcie Mamusie
Jestem mama dwojki wspanialych i przekochanych dzieci..Mam corke Nicole i synka Marcusa i chcialam zapytac was,jak to jest u was z zabawa waszych dzieci.
Bawia sie wasze dzieci same? A ile czasu w ciagu dnia sie bawicie z nimi??
Ja mam dwoje dzieci i troszke wiecej obowiazkow i czasami brakuje mi czasu na zabawe z moja kochana corcia i robie sobie wyrzuty sumienia po czesci z tego powodu ale nie jest tak ze wogule sie z malutka nie bawie .. tylko jednego dnia mam wiecej czasu to bawimy sie wiecej i dluzej a innego dnia troche mniej sie z nia bawie albo wogule..
I robimy tak zawsze ze Nicolinka przynosi swoje wszystkie zabawki do stolowego i wtedy sie bawi sama a jak mam czas to sie razem bawimy ukladamy klocki albo takie drewniane puzzle albo czytam malej ksiazeczki itd..
A jak to u was jest?? Jak sobie radzicie z pogodzeniem calego domu,znajdowaniem czasu na zabawe z dziecmi,itd..
Ja ogulnie sobie radze dobrze,mam zawsze ugotowane i posprzatane tylko czasami mysle ze to jest kosztem tego ze nie zawsze mam tyle czasu na zabawe z Nicole,czy pogadanie z moim synciem Marcuskiem..
Powiedzcie jak to u was jest jak macie ochote Pozdrawiam
Jestem mama dwojki wspanialych i przekochanych dzieci..Mam corke Nicole i synka Marcusa i chcialam zapytac was,jak to jest u was z zabawa waszych dzieci.
Bawia sie wasze dzieci same? A ile czasu w ciagu dnia sie bawicie z nimi??
Ja mam dwoje dzieci i troszke wiecej obowiazkow i czasami brakuje mi czasu na zabawe z moja kochana corcia i robie sobie wyrzuty sumienia po czesci z tego powodu ale nie jest tak ze wogule sie z malutka nie bawie .. tylko jednego dnia mam wiecej czasu to bawimy sie wiecej i dluzej a innego dnia troche mniej sie z nia bawie albo wogule..
I robimy tak zawsze ze Nicolinka przynosi swoje wszystkie zabawki do stolowego i wtedy sie bawi sama a jak mam czas to sie razem bawimy ukladamy klocki albo takie drewniane puzzle albo czytam malej ksiazeczki itd..
A jak to u was jest?? Jak sobie radzicie z pogodzeniem calego domu,znajdowaniem czasu na zabawe z dziecmi,itd..
Ja ogulnie sobie radze dobrze,mam zawsze ugotowane i posprzatane tylko czasami mysle ze to jest kosztem tego ze nie zawsze mam tyle czasu na zabawe z Nicole,czy pogadanie z moim synciem Marcuskiem..
Powiedzcie jak to u was jest jak macie ochote Pozdrawiam