zwracam sie z pytankiem do podwójnych mamuś
jak rozwiązałyście problem spania?
chodzi mi o to ze jak macie dzieciaczka powiedzmy 2 letniego i maluszka kilku mies to czy spicie wszyscy w jednym pokoju?
bo wiadomo ze ten starszy to jednak ciagle maluch a mlodszy budzi sie w nocy i czy to nie przeszkadza starszemu?
czy nie budzi sie rowniez jak maluszek?
ja mam poki co dwa pokoje i jesli mialabym miec drugie dziecko to wszyscy spalibysmy w jednym stad moje przemyslenia
jak to jest u was rozwiązane