Strona 1 z 1

Nie śpi, płacze, krzyczy

: 08 lip 2008, 15:59
autor: ulamisiula
Witam!Mój synek niedawno skończył 9 miesiecy.Do tej pory nie spał moze rewelacyjnie ale było o wiele lepiej niz teraz .Budził sie ok 2 razy w nocy , zjadł kaszke i zasypiał.Teraz budzi się nawet co 15 minut, zje i gdy go położę zaraz sie budzi i nie chce zasnać.Nie pomaga noszenie na rękach, kołysanie.Jedynym sposobem jest położenie sie z nim na kanapie.Zasnie ale po pół godzinie do godziny wszystko sie powtarza.Jest tak od ponad tygodnia.W dzień nie chce jesć nic oprócz kaszek, kleików i warzywnego piure z dyni.Kiedyś bardzo lubił zupki.Teraz zje kilka łyzeczek i nie chce wiecej.Z owocami jest podobnie.Umie już raczkować i sam stać,potrafi juz stać kilka minut nie trzymając się niczego.Niedawno wyszedł pierwszy ząbek.W ciagu dnia na wszystko reaguje krzykiem:posadzenie na podłodze, nie pozwolenie wyjścia na balkon, przewijanie, ubieraniepoczatek karmienia itd.Lekarz piediatra mówi że jest wszystko wporządku ale ja widze ze nie jest.Mały śpi w dzień 2 razy.Jeśli nawet śpi 1 raz to i tak jest problem z położeniem go spać.Od urodzenia wszystkie "rytuały"są takie same.Dziecko jest od urodzenia karmione Nutramigenem.Prosze mi pomóc bo juz nie mam siły.

: 08 lip 2008, 16:52
autor: Małgorzatka
ulamisiula Kochana, po pirsze SPOKOJNIE ! Jeśli będziesz nerwowa, to dziecko też bo odczuwa nasze emocje i się mu udzielają- wiem, bo sama to teraz przechodze- mój 17 miesięczy synek ma problemy z zaśnięciem, ale to dlatego, że teraz ma poprzestawiane godziny spania ...

Jeśli o Was chodzi, to uważam, że ząbkowanie+poznawanie świata z różnych pozycji ( raczkowanie, stanie itp) to dodatkowe bodźce, które powodują niepokuj... Moja rada jest taka: ogranicz na parę dni bodżce do minimum. Nie idzcie na spacer dwa dni, nie puszczaj muzyki, telewizora w miarę możliwości. Bawcie się w spokonie zabawy, razem, mówicie ściszonymi głosami a na trzy dni na godzinę przed położeniem smyka spać, zaaplikuje by czopki VIBURCOL na uspokojenie, wyciszenie. Są one w pełni bezpieczne!

Zobacz czy to zadzała, powodzenia!

: 09 lip 2008, 12:40
autor: eve.ok
ulamisiula podpisuję się w całosci pod tym, że najwiecej zdziałasz działając spokojem :-) Przeanalizuj może otoczenie Maluszka, hm? Czy faktycznie nie ma za dużo bodźców, czy za często zbyt dużo gości was nie odwiedza, czy nie jest zbyt głosno...Wiesz...to prozaiczne niby sprawy ale moja siostra ma do dziś podobne problemy ze swoim synkiem i one niestety narastają z czasem jeśli sie nie wyeliminuje przyczyn. Ona mieszka w dużym domu, gdzie praktycznie obok jest trójka dzieci ze strony rodziny jej męża. Tam jest wieczny krzyk, hałas, nikt nie ma swojego miejsca...Mały tak łaknie spokoju, że jak do mnie przyjeżdża to siada w kąt i bawi się zupełnie sam - wtedy jest mu najlepiej, nie jest już agresywny, wycisza sie, nie krzyczy...

Z drugiej strony - moż etaka już uroda Maluszka :-) niektóre dzieci są bardziej nadpobudliwe inne mnie, niektóre bardziej płaczliwe, inne mniej - bo w przyrodzie równowaga musi byc :ico_oczko:
choć masz racje - najważniejsza jest Twoja intuicja jako matki. jeśli czujesz, że tak nie powinno być - na pewno masz rację. Ja polecam rytuały. Codzienie te same czynności, w tej samej kolejności, te same zabawy, te same książeczki - tak by dziecko miało przewidywalność sytuacji i czuło sie bezpiecznie. Pisałam z tego prace magisterską, więc udaję mądralę, ale to sie na prawdę sprawdza :-D Ja przez pierwszy rok Jagusi życia pdoporządkowalam wszystko Jej rytmowi, potem oczwyiście go troszkę modyfikując. Dzięki temu dziś sama kładzie sie spać punkt 19.oo bez żadnych problemów zasypiając, sama je zawsze przy tym samym swoim stoliczku, bez ganiania z widelcem za Nią, od 4 m-ca życia wcale mi sie nie budzi na karmienia nocne, choć to raczej kwestia upodobań :-)

Miłosć, cierpliwość i wytrwałość - tego na pewno Ci nie brakuje, wiec wierzę, że jakoś sobie poukładacie z Maluszkiem i sen i zabawę i całą resztę bez nerwów i płaczu :ico_brawa_01: