Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

Ślubne przesądy

12 lip 2008, 20:44

Znanych mi jest wiele ślubnych przesądów np. że jeśli podczas uroczystości kościelnej upadnie obrączka to nie może jej podnieść młoda para tylko ksiądz lub ministrant, a o czymś starym, nowym, niebieskim i pożyczonym nie wspomnę..
Jakie Wy znacie przesądy? Mnie bardzo zastanawia (zagadka nieodgadniona po dziś dzień) dlaczego moja teściowa i jedna z ciotek nie pozwalały nam jako młodej parze fotografować się z dziećmi? Wiecie coś na ten temat?

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

13 lip 2008, 10:06

AniaZaba pisze:dlaczego moja teściowa i jedna z ciotek nie pozwalały nam jako młodej parze fotografować się z dziećmi? Wiecie coś na ten temat?


:ico_szoking: :ico_szoking: pierwszy raz o tym słysze.Ja bede sie fotografowac z moimi dziecmi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
zuzaz89
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 178
Rejestracja: 06 lut 2008, 17:37

21 lip 2008, 21:51

AniaZaba pisze:Mnie bardzo zastanawia (zagadka nieodgadniona po dziś dzień) dlaczego moja teściowa i jedna z ciotek nie pozwalały nam jako młodej parze fotografować się z dziećmi?

też słyszę o tym pierwszy raz! Ostatnio byliśmy załatwiać fotografa, to ta Pani pokazywała nam albumy, gdzie było włąsnie dużo małych dzieci uroczo to wyglądało;p

Podam przesądy, które mówi moja mama a w które nie wierze (zreszta w żadne nie wierze)
*że bukiet nie może być z kali (a tak mi się podoba)
*że musi być w miesiący litera R (a i tak będe miała w Lipcu)
*że samochód do ślubu musi być jasny, że nie może być czarny bo to na pogrzeb ;/


Jak mi się przypomni to napisze bo ciągle mi mama o tych przesądach teraz mówi :P

lilo

22 lip 2008, 08:47

- oczywiście że Pan Młody nie może wcześniej widzieć suknie Pani Młodej;
- że pierwszą osobą składającą życzenia Parze Młodej powinien być mężczyzna;
- że Panna Młoda idąc do ołtarza nie powinna oglądać się za siebie;
- że biżuteria Panny Młodej nie może zawierać pereł;


Jak coś mi się przypomni to dopiszę :ico_oczko:
Ostatnio zmieniony 22 lip 2008, 08:49 przez lilo, łącznie zmieniany 1 raz.

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

22 lip 2008, 08:49

zabawne przesady :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Ewcik
4000 - letni staruszek
Posty: 4042
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:28

22 lip 2008, 09:05

Czego należy unikać:
- nie poleca się składać przysięgi ślubnej w maju, listopadzie, w dniu 1 kwietnia (prima aprilis), a także w adwencie i wielkim poście;
- panna młoda nie może szyć sama sukni ślubnej, ani nawet pomagać w jej wykonaniu;
- przyszły mąż nie powinien oglądać swej oblubienicy w sukni aż do dnia ślubu, nie powinien także oglądać samej kreacji;
- narzeczona musi pamiętać, iż strój ślubny może zakładać przed uroczystością tylko wtedy, jeśli zachodzi taka konieczność, np. przymiarka. Paradowanie w sukni dla samej tylko przyjemności, niesie złą wróżbę;
- nie należy zakładać, przymierzać obrączek bezpośrednio przed ceremonią;
- przed wyjściem do kościoła, panna młoda nie powinna oglądać się w lustrze kompletnie ubrana, powinna zdjąć cokolwiek, choćby jeden but;
- trzeba uważnie stąpać, bo potknięcie to zła wróżba;
- nie należy nakładać obrączki na środkowy palec, bo wróży to zdradę;
- nie należy ich zdejmować od dnia ślubu, są bowiem gwarancją trwałości związku;
- zgubienie obrączki oznacza stratę współmałżonka na zawsze;
- panna młoda nie powinna pozwolić, by mąż założył jej obrączkę do końca palca, w przeciwnym razie zostanie zdominowana przez współmałżonka;
- źle wróży, gdy Młodych do ślubu wiezie kobieta;
- młodsze, niezamężne siostry panny młodej nie powinny ulec pokusie mierzenia jej stroju. Jeśli któraś z nich nieroztropnie to uczyni, ryzykuje, że sama nigdy nie stanie przed ołtarzem.

O czym należy pamiętać:
- najlepiej pobrać się w tych miesiącach, w nawach których pojawia się litera "r";
- warto, by ślub odbył się w kościele, w którym chrzczono pana lub pannę młodą, wróży to dobrze na przyszłość;
- przyszła żona powinna kupić mężowi ślubną koszulę, a on przyszłej żonie ślubne buty;
- buty przyszłej panny młodej przynajmniej dzień przed ślubem powinny stać na parapecie okna, aby zdążyło wejść w nie szczęście, zapewnić to ma także ładną pogodę w dniu ślubu;
- świeżo poślubioną parę obsypuje się drobnymi monetami - kto zbierze więcej, ten będzie decydował o budżecie nowej rodziny;
- welon, który chroni pannę młodą przed zawistnymi spojrzeniami ludzi, powinna założyć przyszłej żonie druhna, która musi być panną;
- ubierając się do ślubu panna młoda powinna pamiętać, aby mieć na sobie: coś białego (symbol czystości uczuć), coś niebieskiego, np. podwiązka (kolor ten wróży wierność wybranka i zapewnia potomstwo), coś pożyczonego (dla zapewnienia przychylności rodziny męża), coś starego (by w trudnych chwilach nie zabrakło pomocy krewnych i przyjaciół), coś nowego (symbol dostatku);
- panna młoda powinna mieć ze sobą kawałek chleba i kostkę cukru (np. wszyte w podszewkę) lub choć pieniążek włożony do buta (przez przyszłego męża); zapewni to młodym dostatek;
- pan młody powinien mieć przy sobie pieniądze, które gwarantują dostatnie życie;
- suknia ślubna swoją biel zawdzięcza prawdopodobnie królowej Wiktorii, kolor ten oznacza niewinność panny młodej i odpędza złe duchy (żadna kobieta poza nią nie powinna być w bieli, nawet jeśli sukienka tej najważniejszej jest innego koloru, np. kremowego);
- dobry znak to padający w dniu ślubu deszcz (choć niektórzy twierdzą, że przeciwnie, bo oznacza dużo łez w przyszłym życiu);
- idąc do ołtarza młoda para powinna się uśmiechać, bo taka będzie ich droga przez całe życie;
- pan młody, wg starego zwyczaju, może prowadzić pannę młodą do ślubu z lewej strony, aby prawą ręką móc odganiać złe moce, które chciałyby przeszkodzić w zawarciu związku;
- podczas ślubu warto, by panna młoda nakryła brzegiem sukni but pana młodego - będzie on wówczas "pod pantoflem";
- dobrze jeśli świece płoną przed ołtarzem jasnym płomieniem w górę, gdy kopcą i migotają - wróżą problemy w związku, jeśli zgasną - rychłe rozstanie;
- panna młoda może płakać, oznacza to, że nie będzie ronić łez we wspólnym życiu;
- jeśli podczas ceremonii obrączka upadnie, powinien ją podnieść udzielający ślubu ksiądz lub ministrant;
- po złożeniu przysięgi małżeńskiej, mąż powinien czule pocałować żonę, zapewnia to jego dozgonną wierność;
- ta osoba, która odchodząc od ołtarza, okręci swojego małżonka, będzie kierować także w małżeństwie;
- kto pierwszy powstanie z klęczek przy ołtarzu, będzie górą w małżeństwie;
- najlepiej, aby pierwszą osobą składającą życzenia młodej parze był mężczyzna np. świadek;
- pieniądze, którymi obsypywana jest para młoda przez gości oznaczają powodzenie;
- ryż stanowi symbol płodności i rychłego, udanego potomstwa;
- pan młody powinien przenieść świeżo upieczoną żonę przez próg; (jest to zwyczaj zapożyczony ze Starożytnego Rzymu, gdzie potykająca się mężatka na progu nowego domu to bardzo zły znak, dlatego mężczyzna "na wszelki wypadek" przenosił ją przez próg).
- kiedy życzenia złoży Wam osoba przypadkowo obecna w kościele, możecie się tylko cieszyć. Małżeństwo będzie bardzo udane.

lilo

22 lip 2008, 09:53

Ewcik ale litania :ico_olaboga:

Ja jeszcze pamiętam że postawienie ślubnych bucików na parapecie w noc poprzedzającą uroczystość gwarantuje pogodę w dzień ślubu :ico_oczko:

Awatar użytkownika
AniaZaba
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1795
Rejestracja: 25 mar 2008, 13:47

22 lip 2008, 10:02

Ewcik, aż tyle tego? .. kto by to spamiętał w dzień ślubu :-D

mal
Wodzu
Wodzu
Posty: 17507
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:33

24 lip 2008, 20:51

kto by to spamiętał w dzień ślubu
no wlasnie :ico_haha_01:

NICOLA_1985

26 lip 2008, 07:48

nie wiem kto wymyślił te wszystkie przesady ale miał bujną wyobraźnię.. :ico_oczko: ja tam nie wierzę w takie bzdury.. jakieś złe duchy i w ogóle.. hehe dobre można sie pośmiać - jak mi rodzinka mówiła o takich bzdetach to sie z nich tylko śmiałam, a dopiero przegieli jak zaczęli te swoje opowiastki jak byłam w ciąży... przecież nie zyjemy w sredniowieczu wiadomo, ze nie istnieja żadne złe duchy, które przyszły mąż musi odganiać w kościele prawa reką :ico_smiechbig: a jak meteorolodzy zapowiedza akurat deszcz na dzien slubu to jak ktos wystawi sobie buty na parapet to pogody nie zmieni :ico_oczko:

Wróć do „Być kobietą”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość